- Zaczęliśmy rozmawiać o jego powrocie jakoś w październiku czy listopadzie. I wtedy on nie chciał wracać. Podjął przecież kilka lat wcześniej decyzję, że rezygnuje z reprezentacji. (...) Podjął wyzwanie, jednak zaznaczył, że to wyłącznie na te wakacje. Uszanowałem ten układ i nie będę go namawiał do kolejnej zmiany zdania. Mariusz poświęcił dla kadry wiele, także rodzinę, tak jak inni gracze, więc nie bardzo wierzę w jego powrót - powiedział Antiga w wywiadzie z "Przeglądem Sportowym".
MŚ w siatkówce: 300 000 złotych na głowę za złoto dla Polaków?
Wlazły został wybrany MVP mistrzostw świata w siatkówce, był też najlepiej punktującym zawodnikiem całego turnieju. Po zakończeniu finałowego meczu ogłosił jednak zakończenie reprezentacyjnej kariery.
- Taka decyzja została podjęta już bardzo dawno temu. Na pierwszej rozmowie z trenerem Antigą powiedziałem, że to mój ostatni rok i zrobię wszystko, by był jak najlepszy. Przede wszystkim chciałem się pożegnać z kibicami - powiedział polski siatkarz.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail