Na początek Słowacy zmierzyli się w bratobójczym pojedynku z Czechami. Równorzędną walkę nawiązali jedynie w secie numer dwa. Wygrali wtedy pasjonujący bój na przewagi. Do zwycięstwa w tamtej partii potrzebowali aż 30 punktów. Tylko na tyle stać było podopiecznych Andreja Kravarika. Pierwszego seta przegrali do 19, trzeciego do 16, czwartego do 17, a cały mecz 1:3. Jeśli słowaccy siatkarze myślą o awansie do fazy play off, muszą wygrać choćby jeden z dwóch pozostałych spotkań. Pierwsza okazja już w niedzielę w meczu z Włochami. Ci jednak będą zmotywowani jak nigdy. W pierwszym spotkaniu zawiedli, przegrywając tie-break z Niemcami. W całym meczu przegrywali 0:1, później prowadzili 2:1, a decydującą partię przegrali 8:15.
Początek meczu Słowacja - Włochy w Szczecinie o 17.30. Transmisja na żywo w kanale Polsat Sport.
Czechy - Niemcy: gdzie oglądać na żywo?