ME Siatkarzy. Polacy w grupie D mogą wygrać albo odpaść!

2011-09-12 4:00

Bardzo dobry początek i słabszy ciąg dalszy - tak na razie wgląda występ polskich siatkarzy w mistrzostwach Europy w Czechach i Austrii. Po pewnym zwycięstwie 3:1 nad Niemcami podopieczni Andrei Anastasiego (51 l.) wczoraj w Pradze tylko w jednym secie byli równorzędnym rywalem dla Bułgarów. Przegraliśmy 1:3 i nasza sytuacja w grupie mocno się skomplikowała.

Dość powiedzieć, że biało-czerwoni mogą zająć zarówno pierwsze, jak i... ostatnie miejsce w tabeli grupy D, czyli awansować bezpośrednio do ćwierćfinału lub odpaść z turnieju po I rundzie. Wiele zależy od dzisiejszego meczu Niemców z Bułgarią. Jeśli ekipa trenera Raula Lozano straci choćby punkt, nasi gracze zakwalifikują się do kolejnej fazy ME bez względu na rezultat poniedziałkowej potyczki ze Słowacją. Oczywiście pokonanie rewelacyjnych w tej imprezie Słowaków lub nawet porażka 2:3 da nam awans bez dodatkowych warunków.

Polacy, którzy byli w dobrych nastrojach po pokonaniu Niemców, potrzebowali wygrania dwóch setów z Bułgarami do zapewnienia sobie awansu. Nie było ich jednak na to wczoraj stać. Udana pierwsza partia, w której nasi postawili rywalowi ścianę na siatce (zaliczyli aż 8 bloków w tym secie), uśpiła obrońców mistrzowskiego tytułu.

Za sprawą Michała Kubiaka (23 l.) powalczyli jeszcze przez kilka chwil w drugiej odsłonie, ale w końcówce oddali pole. Przewaga Bułgarów tylko powiększała się w kolejnych dwóch setach. W czwartym z nieciekawego stanu 2:8 doprowadziliśmy do 12:13, a potem jeszcze 22:22, ale to był chwilowy zryw biało-czerwonych wspomaganych przez 7 tysięcy polskich gardeł na trybunach O2 Areny.

- Nie myślmy za dużo o meczu z Niemcami, przed nami kolejne, równie ważne - przestrzegał debiutujący w ME Kubiak po udanym występie na inaugurację i, jak się okazało, miał rację.

W innych meczach "polskiej" grupy było jeszcze ciekawiej, bo sensacyjnym pogromcą faworytów okazała się 33. w światowym rankingu Słowacja. Najpierw odprawiła brązowych medalistów poprzednich ME, Bułgarów, by w niedzielę rozprawić się jeszcze łatwiej - 3:1 - z Niemcami i awansować do II rundy. To samo zapewnili sobie Bułgarzy po pokonaniu Polaków.

Me siatkarzy - grupa D

Polska - Niemcy 3:1 (25:19, 25:20, 22:25, 25:22)
Polska: Kubiak 16, Kurek 15, Nowakowski 11, Możdżonek 10, Gruszka 8, Żygadło, Ignaczak (l) 1 oraz Jarosz 2, Kosok, Ruciak, Mika
Polska - Bułgaria 1:3 (25:19, 22:25, 22:25, 23:25)
Słowacja - Bułgaria 3:2
Słowacja - Niemcy 3:1

Tabela
1. Słowacja 2 5 6:3
2. Bułgaria 2 4 5:4
3. Polska 2 3 4:4
4. Niemcy 2 0 2:6

Najnowsze