Kibice na całym świecie tyleż czekają na medalowe rozstrzygnięcia, ile wciąż dyskutują o koszmarnym regulaminie i haniebnej postawie niektórych drużyn.
Zdaniem wielu fanów skład półfinalistów włoskiego mundialu to.. trójka "oszustów" i jeden zespół grający uczciwie.
Przeczytaj koniecznie: Wszystko o mistrzostwach świata siatkarzy 2010
"Oszuści", to ekipy, które w trakcie turnieju z premedytacją przegrywały swoje mecze, by łatwiejszą drogą dotrzeć jak najwyżej - Brazylia i Serbia. Oraz Włosi, dla których regulamin i drabinka mistrzostw zostały specjalnie tak ułożone, by dać drużynie gospodarzy równą drogę do finału.
Bez żadnych kalkulacji od początku grała tylko Kuba i jej sympatycy siatkówki życzą w tych mistrzostwach najlepiej.