MŚ siatkarzy 2018, Michał Kubiak, córeczka, siatkówka

i

Autor: FIVB Kapitan reprezentacji siatkarzy Michał Kubiak z córką po meczu Polska - Włochy

MŚ w siatkówce 2018. Michał Kubiak świętował awans do półfinału z córeczką

2018-09-29 6:00

Kapitan reprezentacji siatkarzy Michał Kubiak nie zmęczył się meczem z Włochami, decydującym o wyłonieniu ostatniego półfinalisty mistrzostw świata po USA, Brazylii i Serbii. Polacy wygrali pierwszą partię do 14, roznosząc rywali, a to oznaczało, że mają miejsce w czwórce najlepszych drużyn turnieju. Po pierwszej partii trener Vital Heynen zdjął podstawowych zawodników, którzy zamienili się w widzów. Ostatecznie rezerwy uległy 2:3.

– Od początku spotkania kibice stworzyli niepowtarzalną atmosferę, tylko wyjść i grać – opowiadał Kubiak po meczu. – Wiedzieliśmy o tych wszystkich kalkulacjach, ile musimy wygrać i tak dalej, ale chcieliśmy wygrać mecz i z takim nastawieniem wyszliśmy na pierwszego seta.

Dzień przed meczem z Włochami Piotr Nowakowski mówił, że wyeliminowanie Włochów będzię rodzajem rewanżu na Italii za przykrą porażkę z 2015 r. z Pucharu Świata, która pozbawiła nas wygranej w imprezie, skazując na długotrwała kwalifikację olimpijską. Kubiak mówił wtedy, że siatkarze zdobyli medal z buraka.

– Nie chcę używać dużych słów, jak zadośćuczynienie i inne, ale chcieliśmy pokazać, że jesteśmy dobrą drużyną, potrafimy wygrywać i nie jesteśmy tutaj przypadkiem – stwierdza Kubiak, szykując się już na sobotni półfinał z Amerykanami.

– Jesteśmy w czwórce najlepszych drużyn świata, ale to nie jest szczyt naszych marzeń. Mamy półfinał, wszystko fajnie, ale nie położymy się na pewno, tylko będziemy walczyć o finał i mam nadzieję, że w niedzielę będziemy świętować – zapowiada kapitan kadry, któremu w świętowaniu awansu do czwórki towarzyszyła w Turynie żona i córeczka.

Najnowsze