- Raj? Jaki raj?! Ciężko pracujemy, nie ma mowy o wakacjach - przekonuje trener Jerzy Matlak (64 l.), który przebywa z reprezentacją polskich siatkarek na zgrupowaniu w Szczyrku. - Dziewczyny trenują kilka godzin dziennie. Nie ma nawet czasu, żeby wejść do pokoju i odpocząć.
Nasze siatkarki będą trenować w Szczyrku do jutra. Potem udadzą się do Werony, gdzie w dniach 9-14 września rozegrają turniej towarzyski. Od 17 września przyjadą na zgrupowanie w Łodzi i zostaną tam już do rozpoczęcia mistrzostw Europy (25 września).