We wrześniowych ME siatkarze Niemiec zagrali okropnie. Nie wygrali ani jednego meczu i zajęli w championacie dopiero 15.miejsce. Można się dziwic, że federacja czekała tak długo, ale w koncu rozwiązano kontrakt z argentyńskim trenerem Raulem Lozano.
Argentyńczyka zwanego "Małym Rycerzem" bardzo dobrze wspominają Polacy. Prowadząc twarda ręką (czasem az za bardzo) kadrę Polski stworzył zespół, który z MŚ w roku 2006 przywiózł srebrny medal i przyczynil się do ogromnej popularyzacji tej dyscypliny. W roku 2008 Lozano przeniósł się za Odrę. Początkowo Niemcy pod jego wodzą zaczęli grać dobrze, potem jednak jakby impet tej drużyny się wypalił. Ciekawe kto teraz zatrudni tego - niewątpliwie - wybitnego fachowca, choć człowieka niełatwego we współżyciu.