Niewyobrażalne, z jakim traktowaniem Katarzyna Skowrońska spotkała się w Turcji! Dla wielu to uwłaczające, o wszystkim opowiedziała dopiero po latach

Polscy sportowcy, którzy wyjechali z kraju i mieli okazję reprezentować zagraniczne kluby doskonale wiedzą, że życie w obcym kraju nie jest usłane różami i podczas swojej przygody w danym klubie mogą przydarzyć się niemiłe sytuacje. Doskonale wie o tym również Katarzyna Skowrońska, która w czasie swojej siatkarskiej kariery broniła barw nie tylko polskich klubów, ale mieszkała również w Chinach, czy Turcji. Jakiś czas temu była siatkarka zdecydowała się ujawnić, co spotkało ją podczas jej pobytu w Chinach i jak się okazuje, ma ona podobne historie również z pobytu w klubie Fenerbahce Stambuł. Dla wielu osób takie traktowanie byłoby uwłaczające.

Katarzyna Skowrońska dopiero po latach ujawniła, co spotkało ją w Chinach! Nie życzyłaby tego nikomu, to była prawdziwa katorga

Niewiarygodne, z jakim traktowaniem spotkała się Skowrońska w Turcji! O wszystkim opowiedziała dopiero po latach, aż włos jeży się na głowie

Po zakończeniu swojej sportowej kariery, Katarzyna Skowrońska zaczęła dzielić się opowieściami o tym, co przydarzyło jej się podczas przygody w kolejnych klubach i po usłyszeniu jednej z nich, aż ciężko powstrzymać ciarki. Wszystko przez prezesa klubu Fenerbahce Stambuł, który w dość nietypowy sposób witał się z Katarzyną Skowrońską, gdy tylko ją widział. Była reprezentantka Polski musiała to wreszcie z siebie wyrzucić.

Oniemieliśmy, gdy dowiedzieliśmy się, jakie wykształcenie ma Jan Błachowicz! Wielu by go o to nie posądziło, Cieszyński Książę ma fach w ręku

30 zdjęć

Katarzyna Skowrońska opowiedziała, jak została potraktowana w Turcji! Prawda wyszła na jaw dopiero po latach

Epizod Katarzyny Skowrońskiej w Fenerbahce Stambuł trwał zaledwie rok (w latach 2010-2011) i niewykluczone, że zachowanie, z jakim spotkała się w Turcji siatkarka miał na to wpływ. - Prezes Fenerbahce bardzo mnie lubił, ale chyba tam były inne zwyczaje. Za każdym razem, jak mnie widział - przynajmniej na początku - to zamiast podać mi rękę (...) klepał mnie po policzku, gdzie tak naprawdę w Polsce nie jest to codzienne - wyznała Katarzyna Skowrońska wracając do nieprzyjemnych chwil z przeszłości w rozmowie z "Fundacją Aktywnego Rozwoju".

Żona Kurka oglądała małe ubranka w sklepie! Wszystko się nagrało, musiała się tym pochwalić z fanami