Łomacz za krótki przy Zagumnym

2009-11-24 3:00

Miało być pewne miejsce w trójce, skończyło się na czwartej pozycji i zwycięstwach jedynie ze słabeuszami - Iranem i Egiptem. Występ reprezentacji siatkarzy w Pucharze Wielkich Mistrzów nie był udany. Na osłodę pozostała Polakom nagroda w wysokości 100 tysięcy dolarów.

"Super Express": - Bardzo jest pan zawiedziony stylem gry zespołu?

Daniel Castellani (48 l.), trener reprezentacji Polski: - Liczyliśmy na dobrą passę drużyny, ale nie składałem obietnic. Bo nie było przygotowania pod kątem Pucharu Wielkich Mistrzów, nie było aklimatyzacji, na którą potrzeba tygodnia. A my przylecieliśmy do Japonii 3 dni przed zawodami.

Pozostałe zespoły przygotowywały się specjalnie na ten turniej. A moi siatkarze mieli za sobą kilka tygodni ligi, byli dobrze przygotowani fizycznie, jednak te wszystkie tygodnie ciężkiej pracy jakby gdzieś przepadły, zostały w domu. Poza tym trzon drużyny narodowej pojechał na klubowe MŚ do Kataru. Ta liczba trudnych meczów musiała się skończyć problemami fizycznymi, na które prawie każdy narzeka. Zapłaciliśmy za to wszystko słabą dyspozycją.

- Wygraliśmy tylko ze słabymi Iranem i Egiptem, to kiepski wynik.

- Nie mogę mieć do zawodników pretensji. Oni bardzo chcieli, walczyli do końca. Równie dobrze mogliśmy przegrać z Iranem i z Egiptem, ale chłopcy za wszelką cenę chcieli się zmobilizować, zagryźli zęby i wygrali te spotkania, i to w niezłym stylu.

- Brak Pawła Zagumnego okazał się widoczny, chociaż Grzegorz Łomacz nie prezentował się źle na rozegraniu. Jednak brakuje mu kilku centymetrów wzrostu.

- I już raczej nie urośnie... Jednak widzę, że poczynił postępy. Ma coraz lepszą zagrywkę, którą sprawił trochę kłopotu, zwłaszcza w meczu z Iranem. Mimo niskiego wzrostu zaliczył także kilka bloków i obron przy dość trudnych piłkach. Widzę, że z meczu na mecz nabiera pewności siebie, choć brakuje mu stabilizacji formy.

- Jak wypadli atakujący? Jarosz jest mocniejszy od Gromadowskiego, ale co się stanie, gdy wróci Wlazły?

- Mamy jeszcze trochę czasu, żeby to ustalić. Zobaczymy, jak będzie wyglądała dyspozycja Mariusza, myślę też o powołaniu Bartosza Janeczka, no i nie zapominamy o Piotrku Gruszce. Na tej pozycji trzeba sprawdzić pięciu zawodników.

- Teraz robi pan sobie urlop?

- Tak, ale już w drugim tygodniu stycznia planuję przyjechać do Polski, oglądać ligę i puchary. Tylko w grudniu mnie nie będzie w Polsce. Najpierw wyjadę z rodziną do Meksyku na wakacje. Przyznam szczerze, że bardzo czekam na tę chwilę. Potem spędzimy razem święta Bożego Narodzenia w Argentynie, a od stycznia zacznę już myśleć o przygotowaniach do mistrzostw świata.

Turniej Mistrzów

Polska - Egipt 3:0 (25:19, 25:18, 25:19)
Polska: Łomacz 1, Pliński 3, Kurek 14, Jarosz 12, Bąkiewicz 6, Możdżonek 11, Gacek (l) oraz Nowakowski, Bartman 1, Ruciak

Inne mecze:
Kuba - Iran 3:1
Brazylia - Japonia 3:0

Końcowa tabela Pucharu Wielkich Mistrzów

1. Brazylia 5 0 10 1,211
2. Kuba 4 1 9 1,129
3. Japonia 3 2 8 0,984
4. POLSKA 2 3 7 0,928
5. Iran 1 4 6 0.961
6. Egipt 0 5 5 0,842

W kolejnych rubrykach: zwycięstwa, porażki, punkty, stosunek małych punktów (decyduje w przypadku równego bilansu).

Najnowsze