Cztery zespoły nadają ton w naszej siatkarskiej elicie i nie ma tu zaskoczenia, bo w tym gronie znaleźli się trzej medaliści ubiegłego sezonu. Mistrzem półmetka jest Aluron Zawiercie, trzecia drużyna poprzedniej edycji. Grał równo i bez wpadek, niemniej nie da się ukryć, że to lekka zadyszka wicemistrza Polski Jastrzębskiego Węgla pomogła mającym jedną wygraną więcej zawiercianom wskoczyć na fotel lidera. W drugiej części sezonu swoje zechce na pewno dodać obrońca tytułu, Zaksa, która kończy tę fazę na zaskakująco niskim, czwartym miejscu, choć bez wielkich strat i z kapitałem w postaci niedawnej wygranej z jastrzębianami. No i mocne argumenty wyłożyła Resovia, od lat naszpikowana gwiazdami, ale niepotrafiąca tego przełożyć na wyniki. Mimo że jeszcze sporo grania przed siatkarzami, wygląda na to, że między tymi drużynami rozstrzygnie się wiosną walka o złoto.
Tabela PlusLigi siatkarzy w połowie sezonu zasadniczego 2022/23
1. Aluron Zawiercie 13 2 38 41:13
2. Jastrzębski Węgiel 12 3 38 41:12
3. Asseco Resovia 13 2 37 40:12
4. Zaksa Kędzierzyn 12 3 32 37:20
5. Trefl Gdańsk 8 7 25 28:23
6. Ślepsk Suwałki 8 7 24 30:29
7. Skra Bełchatów 7 8 24 32:29
8. Projekt Warszawa 8 7 23 29:25
9. AZS Olsztyn 8 7 23 29:27
10. Stal Nysa 7 8 23 28:27
11. LUK Lublin 6 9 19 26:34
12. GKS Katowice 7 8 17 23:34
13. Barkom Lwów 3 12 14 23:38
14. Cuprum Lubin 5 10 13 18:36
15. Czarni Radom 2 13 8 13:41
16. BBTS Bielsko 1 14 2 6:44
Lider stracił pierwsze miejsce. Zaksa znowu mocniejsza od Jastrzębia
Drużyna gwiazd PlusLigi, wybór „SE”
Rozgrywający
FABIAN DRZYZGA (32 l., Resovia)
Był przynajmniej jeden pozytywny efekt niepowołania go do kadry w tym roku: Drzyzga przystąpił do sezonu niezmęczony, z chęcią pokazania, że wciąż jest coś wart. I na boisku od razu było widać zupełnie inny rytm gry i chemię w Resovii, która w końcu po latach nieudanych przymiarek stworzyła kolektyw z gwiazd.
Atakujący
STEPHEN BOYER (26 l., Jastrzębski Węgiel)
Przez niemal całą pierwszą rundę grał jak natchniony, wydawało się, że występuje w innej lidze. Wszystkich zaskoczyło połączenie, jakiego do tej pory nie oglądano u francuskiego mistrza olimpijskiego – przygotowania fizycznego (dynamit w nogach miał zawsze) i siły mentalnej (z jego podejściem do obowiązków bywało różnie).
Przyjmujący
UROS KOVACEVIĆ (29 l., Aluron)
Niezastąpione ogniwo ekipy lidera PlusLigi na półmetku zmagań sesji zasadniczej. Serbski artysta siatkówki umie wszystko i jest jednym z niewielu potrafiących stworzyć na boisku coś z niczego. Pozostaje w ścisłej czołówce graczy zgarniających tytuły MVP (już pięć) i dominuje w statystykach ofensywnych.
TOREY DEFALCO (25 l., Resovia)
Amerykański skrzydłowy miał w wielu meczach kapitalne momenty, kiedy nikt i nic nie było go w stanie zatrzymać. Wtedy w ataku grał jak w transie. Razem z Drzyzgą i Kubą Kochanowskim tworzą kluczowy tercet Resovii, decydujący o stabilnej formie zespołu, który w tym sezonie chce wrócić na tron.
Środkowi
DMYTRO PASZYCKI (35 l., Zaksa)
W Kędzierzynie udało się znaleźć godne zastępstwo na środku dla rekonwalescenta Norberta Hubera. Ukraiński siatkarz już nieraz pokazywał w Polsce wcześniej, że doświadczenie robi swoje. Dysponuje znakomitym wyczuciem w bloku (to lider PlusLigi), ma trudny w odbiorze serwis i jeśli uderza piłkę znad siatki, to z taką mocą, że nie ma żartów.
MATEUSZ BIENIEK (28 l., Skra)
Jeśli którykolwiek reprezentant Polski może powiedzieć, że jego forma nie spadła po wyczerpującym sezonie kadrowym, to z pewnością „Bieniu” jest w tej, pewnie nielicznej, grupce. Środkowy z Bełchatowa, jeden z największych fachowców od tzw. hybrydowej zagrywki, niezmiennie zadziwia klasą w polu serwisowym – nie ma w PlusLidze konkurencji.
Libero
LUKE PERRY (27 l., Trefl)
Król przyjęcia zagrywki, którego statystyki w tym aspekcie są naprawdę imponujące – niemal 70 proc.! Kolejni specjaliści od odbioru serwisu – w tym reprezentanci Polski Paweł Zatorski i Jakub Popiwczak – pozostają daleko w tyle. Także dzięki Australijczykowi gdańszczanie zakotwiczyli tuż za wielką czwórką.
Dramat czołowego siatkarza Jastrzębskiego Węgla. Cały sezon z głowy!