Kolejna udana duża impreza siatkarska za reprezentacją Polski. Od wielu lat biało-czerwoni niemal z każdego turnieju przyjeżdżają z medalami i nie inaczej było na niedawno zakończonych mistrzostwach świata. Przed mundialem można było usłyszeć różne opinie o formie kadry, ale zawodnicy ponownie udowodnili, że należą do światowej czołówki.
Sprzedawali bilety na Polska – Włochy za 11 500 złotych. Szokująca oferta
Sebastian Świderski z ważną deklaracją. Siatkarze otrzymają premię
W pokonanym polu zostawili m.in. Brazylię, czy Stany Zjednoczone. Zabrakło nieco, aby wygrać i z Włochami. Italia w finale mistrzostw świata była za mocna i to podopieczni Ferdinando De Giorgiego mogli cieszyć się ze zdobycia złotych medali. Porażka, zwłaszcza w takim meczu zawsze boli, ale wicemistrzostwo świata trzeba docenić.
Nikola Grbić wyjawił, jak przeżył porażkę w finale MŚ. Zdradził, że czuł się jak po nokdaunie
Podobnego zdania jest prezes PZPS, Sebastian Świderski. Były reprezentant Polski przyznał, że na wicemistrzów czekają premię za srebrny medal. - Będzie premia, oczywiście. To wielki sukces i nie będę uciekał od tego. W umowach przed sezonem są zapisane premie również za srebro. Dla nas to nie jest porażka, ale sukces, a za niego należy się odpowiednie wynagrodzenie - powiedział Świderski cytowany przez portal WP SportoweFakty.
Prezes PZPS stwierdził również, że szeroko komentowane wybory Nikoli Grbicia obroniły się. - Jesteśmy w kraju, gdzie wszyscy są trenerami, doktorami, wiedzą lepiej. Większość nie jest na treningach, nie wie, co się dzieje w środku. Wygrane nad USA, Brazylią pokazują, że trener swoje wybory obronił. Wiele ludzi chciało, żeby Fornal grał, a nie Śliwka, żeby było tak, a nie inaczej, że nie ma Wilfredo. Trzeba patrzeć na zdrowie zawodników i ich przyszłość. Decyzje trenera są trudne, trzeba je uszanować i ja jako prezes, my jako związek będziemy to robić - ocenił Świderski.