Kursy TOTALbet: Polska - Japonia
Jak do tej pory największym sukcesem reprezentacji Polski w siatkówce mężczyzn podczas Ligi Narodów było zajęcie drugiego miejsca w 2021 roku. Apetyty były wówczas ogromne, wiadro lodowatej wody na rozgrzane głowy wylali nam jednak Brazylijczycy, wygrywając w finale 3:1. Oprócz tego biało-czerwoni mogą pochwalić się również dwukrotnym zdobyciem brązowych medali – w 2019 i 2022 roku. Obecna edycja może być zatem dla naszych zawodników historyczna. Nie dość, że po raz pierwszy w historii będą mogli triumfować w Lidze Narodów, dodatkowo mają szansę dokonać tego przed własną publicznością. Biorąc pod uwagę dotychczasowe występy podopiecznych Nikoli Grbicia, wydaje się to dość prawdopodobny scenariusz. Polacy w fazie zasadniczej być może nie zawsze grali porywającą siatkówkę, ale najczęściej udawało im się przechylać szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Efekt? 10 zwycięstw, tylko 2 porażki i zakończenie zmagań na wysokiej, trzeciej lokacie. Co jednak najbardziej istotne, Wilfredo Leon i spółka najwyraźniej idealnie trafili z formą na turniej finałowy. Mecz ¼ finału przeciwko Brazylii był w ich wykonaniu prawdziwym popisem, a wygrana w trzech setach jest tego najlepszym potwierdzeniem. Choć Canarinhos postawili naszej drużynie naprawdę twarde warunki, w każdej partii to biało-czerwoni zachowywali w decydujących momentach więcej zimnej krwi, dzięki czemu mogli cieszyć się z awansu do najlepszej czwórki. W pojedynku o wielki finał ich rywalem będzie z kolei największa rewelacja obecnej edycji Ligi Narodów – reprezentacja Japonii. Zdaniem TOTALbet nasi siatkarze powinni jednak bez większych problemów pokonać i tę przeszkodę. Kurs na zwycięstwo Polski legalny polski bukmacher ustalił na poziomie 1.19, w przypadku rywali jest to z kolei aż 4.15.
Nasz półfinałowy rywal z pewnością jednak tanio skóry nie sprzeda. Tym bardziej, że Japończycy znajdują się obecnie w znakomitym momencie, będąc bezsprzecznie największą pozytywną niespodzianką Ligi Narodów 2023. Dość powiedzieć, że zespół prowadzony przez doskonale nam znanego Philippea’ Blaina zakończył fazę zasadniczą z identycznym bilansem co Polacy – 10 zwycięstw i zaledwie 2 porażki. Co więcej, zawodnicy z Kraju Kwitnącej Wiśni ugrali w tych meczach więcej punktów, co pozwoliło im zająć drugą lokatę – jedynie za plecami Stanów Zjednoczonych. Dzielni samurajowie wysoką formę potwierdzili także w czwartkowym spotkaniu ćwierćfinałowym, bardzo pewnie pokonując Słowenię 3:0. Warto natomiast pamiętać, że Polska mierzyła się z Japonią w ostatniej serii gier fazy zasadniczej. 9 lipca na Filipinach zdecydowanie lepsi okazali się biało-czerwoni, którzy triumfowali bez straty seta (25:17, 25:19, 25:18). Czy podobne rozstrzygnięcie w najbliższą sobotę jest prawdopodobne? Zdaniem ekspertów z TOTALbet – jak najbardziej. Legalny polski bukmacher za każdą złotówkę postawioną na triumf podopiecznych Nikoli Grbicia płaci bowiem 1.19 zł. Analogiczna stawka w przypadku zwycięstwa zespołu z Azji wynosi z kolei 4.15 zł. Pozostaje zatem mieć nadzieję, że nasi zawodnicy sprostają tym ogromnym oczekiwaniom i „z przytupem” zameldują się w wielkim finale!
Wybrane kursy TOTALbet
- Zwycięzca:
Polska – 1.19 Japonia – 4.15
- Polska wygra seta:
tak – 1.02 nie – 9.50
- Japonia wygra seta:
tak – 1.54 nie – 2.27
- Total – suma setów:
poniżej 3.5 – 2.07 powyżej 3.5 – 1.64
poniżej 4.5 – 1.22 powyżej 4.5 – 3.70
- Liczba setów w meczu:
3- 2.08
4 – 2.62
5 – 3.90
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.