W piątek w Kaliningradzie w wyjściowej szóstce zobaczyliśmy nowe twarze – Macieja Muzaja, Bartosza Bednorza i Artura Szalpuka. I chociaż nie udał się nam początek spotkania, potem Polacy uspokoili grę. Między innymi za sprawą skuteczności Bednorza, który z 15 punktami na koncie był najskuteczniejszym siatkarzem kadry. Dobrze grali też bardziej doświadczeni Dawid Konarski (12 pkt, 3 asy) i Mateusz Bieniek (5 bloków).
- W pierwszym secie zawodziła nas zagrywka, ale poradziliśmy sobie z tym – mówił Antiga. - Bułgaria to silny zespół, a w składzie miałem młodych graczy, dla których to było spore wyzwanie. Cieszę się, że tak im zależy na grze w reprezentacji.