Reprezentacja Polski bez większych problemów pokonała reprezentację Stanów Zjednoczonych. Mimo że Polacy grali dzisiaj, chociażby bez Wilfredo Leona, to pokazali, że są prawdziwą potęgą i nie zostawili Amerykanom żadnych wątpliwości i ograli ich 3:0, (25,17, 28:26, 25:17). W naszej kadrze błyszczeli dziś przede wszystkim Kurek, Bieniek i Kochanowski, a drużyna Vitala Heynena pokazała, że jest prawdziwym monolitem, którego powinny obawiać się wszystkie drużyny na świecie. Nie ma co ukrywać, że gra naszych siatkarzy w trakcie Ligi Narodów napawa optymizmem, szczególnie że już zaraz rozegrane zostaną igrzyska olimpijskie, na których to Biało-Czerwoni mają odegrać kluczową rolę.
Ukochana Piotra Żyły grzeje swoje seksowne ciało w słońcu. PÓŁNAGIE zdjęcie rozpala zmysły
Reprezentacja Polski bezlitosna dla Amerykanów. Świetna gra naszych siatkarzy
Tuż przed meczem wydawało się, że spotkanie między Polakami i Amerykanami będzie bardzo wyrównane. Szczególnie że drużyna USA potrafiła kilka razy w historii zepsuć Polakom plany o zwycięstwach. Tym razem jednak było inaczej, Polacy już od pierwszego seta pokazywali wielką klasę i szybko zyskali prowadzenie, które utrzymanie. Bezradni Amerykanie potrafili walczyć z naszą kadrą w zasadzie wyłącznie w drugim secie, kiedy to przez długi czas nikt nie potrafił wykorzystać swojej przewagi punktowej. Ostatecznie, to gracze z Polski wytrzymali wojnę nerwów i zwyciężyli 28:26. Trzecie rozdanie było praktycznie dosłowną kopią pierwszego seta, z tą różnicą, że Amerykanie już nawet nie starali się odrabiać strat i uznali wyższość naszej drużyny.
Polacy rozbili Amerykanów. Wszyscy czekają na mecz z Rosją
Po dzisiejszym triumfie reprezentacja Polski udowodniła, czemu właściwie jest faworytem do zwycięstwa nie tylko w Lidze Narodów, a także na olimpiadzie. Wygrana 3:0 nad odwiecznymi rywalami daje wielkie nadzieje przed jutrzejszym starciem z reprezentacją Rosji. Podopieczni Vitala Heynena znajdują się w świetnej formie i niewątpliwe, przed Rosjanami jutro bardzo ciężkie zadanie, jeśli chcą o cokolwiek z nami powalczyć. Początek jutrzejszego starcia w Lidze Narodów o godzinie 16.00.
Polska - USA: 3:0 (25:17), (28:26), (25:17)
Polska - Bednorz, Bieniek, Drzyzga, Kłos, Kochanowski, Kubiak, Kurek, Leon, Łomacz, Muzaj, Semeniuk, Śliniak, Wojtaszek, Zatorski
USA - Anderson, Averill, Christenson, Defalco, Ensing, Holt, Jaeschke, Jendryk II, Muagututia, Patch, Shoji, Stahl, Tuaniga, Watten