Nasz zespół musiał się na drugą fazę gier przenieść ze Schwerina do Zurychu. Rywalki są niestety z najwyższej półki. Italia co prawda niespodziewanie przegrała z Belgią mecz decydujący o bezpośrednim awansie do 1/4 finału, ale jest najwyżej sklasyfikowanym europejskim zespołem rankingu światowego. - Wolałbym zagrać z Francją - przyznał trener Polek Piotr Makowski (45 l.) - ale najbardziej cieszę się z tego, że jesteśmy w kolejnej rundzie.
Dennis Rodman trenerem kadry... Korei Północnej?
Jego podopieczne rozegrały jeden dobry mecz w grupie - wygrany 3:1 z Bułgarkami - i wystarczyło to do awansu z trzeciego miejsca w grupie D. Nasze dziewczyny grają nierówno, raz lepiej, raz gorzej.
- Pamiętam mistrzostwa, w których ledwo, ledwo wyszłyśmy z grupy, a potem był sukces - przypomina liderka reprezentacji Katarzyna Skowrońska-Dolata (30 l.). - Gramy falami, może więc po porażce z Serbią powinien przyjść lepszy mecz z Włoszkami - ma nadzieję "Skowronek".