Polskie siatkarki na dobrej drodze do Paryża. Podopieczne Stefano Lavariniego nie dały szans Dominikanie

Memoriał byłej znakomitej siatkarki jest ostatnim sprawdzianem dla Biało-czerwonych. Zawodniczki Dominikany to nie siatkarskie ogórki, bo też wezmą udział w igrzyskach. Zagrają w grupie z Włochami, Turcją i Holandią. Dzisiaj na parkiecie od początku rządziły Polki. Trener Stefano Lavarini desygnował praktycznie najsilniejszą szóstkę w której zabrakło tylko podstawowej libero, Marii Stenzel, którą zastąpiła Aleksandra Szczygłowska. Co ciekawe Lavarini wpuścił później na parkiet Stenzel na pozycję przyjmującej i dobrze wywiązała się ze swojego zadania, odbierając zagrywkę rywalek.

Polskie zespoły poznały rywali w Lidze Mistrzów. Finaliści poprzedniej edycji nie mogą narzekać

Polki łatwo wygrały pierwszą partię 25:18, a następną w niewiele dłuższym czasie 25:19. Praktycznie wszystkie nasze zawodniczki spisywały się bez zarzutu. Najlepiej punktującą była Martyna Łukasik – 14 pkt. Miała 61 procent skuteczności w ataku i wykonała 3 punktowe bloki. O 1 pkt mniej zdobyły Agnieszka Korneluk i Magdalena Stysiak. W trzecim secie Dominikanki trochę bardziej postawiły się naszym zawodniczkom, ale końcówka bezdyskusyjnie należała do Biało-czerwonych. W czwartek Polki zmierzą się z Francuzkami, a zakończą turniej meczem z Serbkami w piątek. W drugim dzisiejszym spotkaniu Serbia wygrała z Francją 3:0. Nasze siatkarki pierwszy mecz na igrzyskach zagrają z Japonią 28 lipca, a następnie z Kenią (31 lipca) i Brazylią (4 sierpnia).

Bartosz Kurek usłyszał porażającą diagnozę. Musiał oddać się w ręce chirurgów. Droga przez mękę