Na pierwszy tegoroczny turniej Ligi Narodów, który Polacy grali w Japonii, Nikola Grbić zdecydował się powołać nieco okrojony skład biało-czerwonych. W kadrze zabrakło kilku największych nazwisk, ale testowanie nowych zawodników jest naturalne. Zwłaszcza, że wicemistrzowie świata i tak mają zapewniony udział w turnieju finałowym Ligi Narodów, bo są jego gospodarzami. Ale w kolejnym tygodniu z tymi rozgrywkami możemy zobaczyć już więcej dużych nazwisk w reprezentacji.
Kuriozalny atak na Wilfredo Leona. Kibice w szoku i oburzeni po tych słowach
Do kadry wrócił m.in. Wilfredo Leon. Gwiazda światowej siatkówki w poprzednim sezonie reprezentacyjnym nie mogła występować ze względu na kontuzję. Teraz fani liczą na zdecydowanie większy udział przyjmującego w meczach kadry. Zdecydowanie inne zdanie ma były reprezentant Polski, Zbigniew Bartman. W studiu TVP przy okazji rywalizacji Polaków z Niemcami przypuścił kuriozalny atak na swojego kolegę po fachu. - Nie wiem, czy wszyscy zwróciliśmy uwagę na to, że jako jedyny nie śpiewał naszego hymnu. Na pewno hymn kubański by zaśpiewał, ale polskiego nie śpiewa. To tak reasumując i podsumowując, dlaczego nie akceptuję tego, że Leon gra w reprezentacji Polski - powiedział Bartman.
Po jego słowach w sieci rozpętała się burza i mnóstwo osób w negatywny sposób wypowiedziało się o zdaniach wygłoszonych przez siatkarza. - Chyba komuś rzyć żal ściska - czytamy w jednym z komentarzy w Internecie. - Odezwał się Bartman co poza zaśpiewaniem hymnu nic na reprezentacji do pokazania nie miał - napisał inny kibic siatkówki.
Listen on Spreaker.