Rywale zdobyli w trzech setach zaledwie 50 pkt. Nasz serwis i blok funkcjonował idealnie, piłka raz za razem wracała na stronę rywali po ich atakach.
- Nasza zagrywka sprawiła Wenezuelczykom kłopoty z rozegraniem piłek i nasz blok miał ułatwione zadanie - przyznał Castellani, który był najbardziej zadowolony z powrotu do gry Bartosza Kurka (21 l.) po lekkim urazie kostki. Przyjmujący Skry zdobył 20 pkt.
Teraz Polacy ostrzą sobie zęby na Brazylijczyków. W weekend w Łodzi chcą rewanżu za wyjazdowe porażki.
Liga Światowa, grupa D
1. Brazylia 4 0 11
2. Polska 2 2 5
3. Wenezuela 1 3 4
4. Finlandia 1 3 4