Siatkówka: Final Four - Skra i inni giganci (terminarz i typy ekspertów)

2010-04-07 14:03

Łódzka Atlas Arena w sobotę i niedzielę będzie wypełniona do ostatniego z 13,5 tysiąca miejsc i trudno się temu dziwić. Cztery najlepsze drużyny klubowe Europy będą tu grać wielką siatkówkę - Final Four Ligi Mistrzów. Zobacz ocenę szans terminarz gier i typy ekspertów.

Przyjrzyjmy się uczestnikom turnieju. Tłumiąc uczucia patriotyczne i rosnącą cicho nadzieję powiedzmy, że faworytów w turnieju finałowym jest dwóch: Trentino i Dynamo. Skra uważana jest za zespół, który może tym gigantom pomieszać szyki, ale nie wiadomo do jakiego stopnia. Volleyowi Bled przyznaje się najmniej szans.

ITAS DIATEC TRENTINO BETCLIC

Są tacy którzy twierdzą, że w tej drużynie gra trzech najlepszy atakujących, jakich można znaleźć w klubach europejskich: Leandro Vissotto, Matej Kaziyski i Osmany Juantorena Portuondo. Tą wielką siłą ofensywna zwykł kierować znakomity rozgrywający Raphael Vieira de Oliveira, ale Brazylijczyk ma kontuzjowaną rękę i zastąpi go...wcale nie gorszy Łukasz Żygadło. Który mówi wprost, ze na Trentino w Łodzi nie będzie mocnych.

Przeczytaj koniecznie: Porażka Resovii

Trener Radostin Stojczew będzie miał w ekipie wielu doświadczonych graczy: Birarelliego, Corsiniego, Cwetana Sokolowa.

DYNAMO MOSKWA

Najkrócej scharakteryzować Dynamo można tak: 80% reprezentacji Rosji wzmocnionej przez znakomitego Brazylijczyka Dante i Bułgara Salparowa.

W drużynie moskiewskiej gra trzech kluczowych zawodników "sbornej": rozgrywający Siergiej Grankin, pierwszy atakujący Semen Połtawski i wszechstronny Aleksander Wołkow. A do tego Jurij Biereżko, Aleksiej Ostapienko, Walentyn Biezrukow ... Pierwszy trener Dynamo Jurij Czerednik jest podobno mistrzem mobilizacji drużyny. Przed rokiem Skrze udało się Dynamo pokonać, ale od tamtej pory team z Szeremietiewa podobno się wzmocnił.

ACH VOLLEY BLED

Kto wpadł na pomysł by słoweński zespół traktować jako najsłabszy wstawce Final Four - nie wiemy.

My możemy tylko ostrzegać by drużyny, która kolejno ograła bez litości Paris Volley, Maceratę i Hypo Tirol nie lekceważyć. Faktem jest, że Słoweńcy maja w swym składzie najmniej głośnych "gwiazd", choć Serba Velijko Petkovicia, Brazylijcyzyka Marcela Barreto czy - znakomicie znającego  Skrę - Kanadyjczyka Daniela Lewisa, znają wszyscy kibice siatkówki.

Patrz też: Zdjęcia rozebranej siatkarki Anny Barańskiej

Bled gra zespołowo, niepowodzenia spływaja po tej druzynie jak woda po kaczce. Oni w Łodzi nie maja nic do stracenia, a wszystko do zyskania. Z takim nastawieniem gra się doskonale.

PGE SKRA  BEŁCHATÓW

Jeżeli nie wygracie teraz, u siebie, to gdzie i kiedy? - pytają  zawodników Skry. A Mariusz Wlazły odpowiada by "jak najgłośniej mówić, że nie są faworytami". Nie są, mimo znakomitego przygotowania, wysokiej formy, wsparcia przez 13,5 tysiąca gardeł kibiców i zdrowia wszystkich zawodników poza Michałem Bąkiewiczem.

Zobacz typy eksprtów i terminarz gier>>>


Tak typują fachowcy:

Ryszard Bosek: - Trzy zespoły są na równym poziomie - Trentino, Dynamo i Skra. Bled jednak trochę słabszy. Najwięcej szans daję Trento, które ma takich graczy jak Kaziyski czy Vissotto, którzy potrafią mecz rozstrzygnąć. Dla Skry kluczowe będzie spotkanie z Dynamo. Rosjanie doznali z nasza drużyną porażki przed rokiem, która praktycznie "skończyła im sezon". Będą chcieli sportowej zemsty, ale Skra wie o tym doskonale.

Sebastian Świderski: - Stawiam na Trentino. To jest drużyna bez słabych punktów i z wielkimi atutami. Zamiana Raphaela na Żygadłę nie osłabia ich. Przy każdym takim "zastępstwie" Łukasz zwykł grać wspaniale.

Mariusz Wlazły:
- To nasz drugi występ w Final Four, dwa lata temu zajęliśmy trzecie miejsce. Tamten turniej wspominam paskudnie, bo cały czas byłem na środkach przeciwbólowych i ledwie się ruszałem. Teraz jestem zdrowy, więc może pójdzie lepiej. Udane były przygotowania do turnieju, graliśmy sparingi z Sisleyem, Modeną i Friedrichshafen, które pozwoliły nam poukładać drużynę. Proszę pisać, że faworytem turnieju jest Dynamo Moskwa.

Ireneusz Mazur: - Oczekiwania wobec Skry są ogromne. Ale mam nadzieję, że one bełchatowianom nie zaszkodzą. Oni w tym ogniu presji są już dobrze wyprażeni. Najważniejszy będzie pierwszy mecz z Dynamo Moskwa. Dynamo jest w wysokiej formie, ostatnio grało mecz z Fakiełem Nowyj Uriengoj i w żadnym secie nie wypuściło rywali z "20". Znakomicie zgrała się para Grankin - Dante. Brazylijczyk w ataku ma skuteczność powyżej 60%. Mówię to by pokazać co czeka Skrę. Powtórka sprzed dwóch lat czyli trzecie miejsce, to byłoby minimum przyzwoitości. Kibice oczekują po Skrze poprawienia tego wyniku. Zespół był dobrze i długo przygotowywany, a 13 tysięcy kibiców za plecami, to też będzie wsparcie. Ale ostrzegam, przeskoczeni półfinałowego progu o nazwie Dynamo wymagać będzie od naszej drużyny "wspięcia się na palce".

Terminarz gier:

sobota - półfinały

15.30    Skra - Dynamo Moskwa

18.30    Volley Bled - Trentino BetClic

niedziela

11.30     mecz o 3. miejsce

14.30     mecz o 1. miejsce

Najnowsze