Ze słabo spisującej się ostatnio druzyny Bułgarek niepokojace sygnały dochodziły od pewnego czasu, ale je bagatelizowano. Aż wybuchł skandal i grupa siatkarek wprost oskarżyła trenera Dragutina Balticia, ze jest erotomanem, który je molestuje. Federacja skierowała sprawę do prokuratury, a nie czekając na oficjalne rezultat jej śledztwa zwolniła szkoleniowca z pracy w trybie dyscyplinarnym.
Nie wiadomo co będzie ze startem Bułgarek w zbliżających się ME w których miały grać w grupie z Serbkami i Włoszkami.