Skra Bełchatów

i

Autor: East News

Skra - Fenerbahce, 24.10.2012. Atansijević podbije ze Skrą Ligę Mistrzów?

2012-10-23 4:00

Właśnie został najskuteczniejszym graczem Klubowych Mistrzostw Świata w Katarze, a jego zespół wywalczył brązowy medal. Atakujący Skry Bełchatów Aleksandar Atanasijević ma zaledwie 21 lat, ale zagrał jak stary wyga, pozostawiając lepsze wrażenie niż słynniejsi rywale. Przed serbskim siatkarzem wicemistrzów Polski kolejne wyzwania, a najbliższe już jutro w Łodzi w pierwszym starciu Ligi Mistrzów przeciwko Fenerbahce Stambuł.

Mistrz olimpijski Maksym Michajłow, wicemistrz Wallace de Souza, czeski olbrzym Jan Stokr - wszyscy ci wielcy bombardierzy światowej klasy wypadli w KMŚ gorzej niż Atanasijević.

- Aleks był naszą pierwszoplanową postacią, wyrósł zdecydowanie ponad przeciętność, tytuł najlepiej punktującego siatkarza nie był przypadkowy - chwali swojego gracza w rozmowie z "SE" Jacek Nawrocki (47 l.), trener Skry, który jednocześnie przestrzega przed zbyt szybkimi ocenami.

- Patrzmy z dystansem na to, co się zdarzyło - zachęca Nawrocki. - Atanasijević musi jeszcze potwierdzić, że nieprzypadkowo uznaliśmy go za jednego z najlepszych juniorów w Europie i ściągnęliśmy już rok temu z Partizana Belgrad. Teraz przed nim wielkie wyzwania w Ekstraklasie i w Lidze Mistrzów. Ciężar psychologiczny tych potyczek będzie zupełnie inny. Nie wiem, czy Aleks pozwoli sobie na taką brawurę i podejmowanie ryzyka jak w Katarze. To są rzeczy, których musi się nauczyć. Zimna głowa czasem się przydaje - podkreśla Nawrocki.

Na początku października Serb przyzwyczajał się dopiero do roli głównej w ataku Skry. Nawrocki przestawił na przyjęcie Mariusza Wlazłego (29 l.), co otworzyło Atanasijeviciowi drogę do regularnych występów w pierwszej szóstce. Ten eksperyment szkoleniowiec bełchatowian ocenia na razie pozytywnie.

- Jestem zadowolony z Atanasijevicia, choć wcale nie zaskoczony jego postawą, bo wiem, co pokazuje na treningach - przekonuje Nawrocki. - Muszę także pochwalić Wlazłego, który jest w naprawdę ciężkiej sytuacji i wychodzi z niej obronną ręką. A może być jeszcze trudniej, bo wcale nie wykluczam, że Mariusz czasem będzie wykorzystywany na swojej starej pozycji - kończy szkoleniowiec Skry.

Nie przegap!

Liga Mistrzów siatkarzy

Skra - Fenerbahce

Środa o 18.00, Polsat Sport

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze