Siatkarze wyruszyli w podróż dopiero w poniedziałek, ale w niepełnym składzie! Klub z Bełchatowa informuje, że po testach wynikły kolejne utrudnienia. „Klub natychmiast zorganizował w Warszawie testy RT-PCR dla wszystkich osób, które miały lecieć do Bułgarii. Ich wyniki zostały przesłane dopiero w niedzielę wieczorem, co uniemożliwiło wejście na pokład w niedzielę, a data lotu drużyny została zmieniona na poniedziałek. Po otrzymaniu rezultatów testów, okazało się, że sześciu zawodników ma wynik niejednoznaczny, a to uniemożliwia im wyjazd do Bułgarii. Oznacza to, że do samolotu wsiadło jedynie ośmiu graczy PGE Skry. Po konsultacji z Europejską Konfederacją Siatkówki tylu zawodników może przystąpić do wtorkowego meczu i wyjdzie na boisko przeciwko Neftochimikowi” – oświadczyła Skra.
Trener z PlusLigi obejmuje kadrę. Siatkarska federacja potwierdza
Siatkarze, których testy dały wynik niejednoznaczny, wrócili do Bełchatowa, a zgodnie z wytycznymi, ponownie przejdą testy po 48 godzinach od pierwszego badania. Mecz Pucharu CEV w Burgas zaplanowano na wtorek 11 stycznia o godz. 18 czasu polskiego.
Maciej Muzaj dla „SE” o zmianie trenera w Resovii: Była konieczna [WYWIAD]
Ostatecznie zdziesiątkowany bełchatowski zespół dotarł do Bułgarii w poniedziałek wczesnym popołudniem.