– To ma umilić nasz pobyt w Spale, bo czasu wolnego jest teraz więcej niż zwykle – wyjaśnił Robert Kaźmierczak, statystyk kadry siatkarzy, który przygotował niespodzianki dla zawodników. Wszystko odbyło się w niedzielny wieczór. – Najlepsza integracja jest po 21... – śmieje się Kaźmierczak. Spotkanie integracyjne miało być na zewnątrz, ale w Spale rozpadał się grad i trzeba się było przenieść na halę.
Polskie siatkarki spędziły miło czas na plaży i nie nudziły się [WIDEO]
A tu było na co popatrzeć, bo doszło do mocno nietypowych aktywności. Siatkarze robili wszystko… z zawiązanymi oczami. Najpierw bawili się z liną, potem doszło do walk na plastikowe miecze – kompletnie w ciemno. Zabawy było co niemiara. W walce na zabawkową broń Dawid Konarski uległ Tomaszowi Fornalowi, Bartosz Kwolek zgubił miecz, szukał go po omacku dobrą chwilę, a potem nie dał rady Pawłowi Zatorskiemu. Z kolei Bartosz Bednorz pięknym pchnięciem, niczym rasowy szermierz trafił Piotra Nowakowskiego, a Fabian Drzyzga zszedł do parteru i skutecznie „ciął” po nogach Michała Kubiaka.
Mariusz Wlazły zagra w Treflu Gdańsk! Legenda Skry po 17 latach oficjalnie zmienia klub
Wszystkim przypomniał się od razu film „Ślepa furia”, w którym niewidomy wojownik pokonywał przeciwników przy pomocy miecza. Jedno jest pewne: siatkarze nie mają nawet chwili, by się nudzić, mimo że są skoszarowani w Spale i do 13 czerwca nie mogą opuszczać terenu ośrodka w związku z obostrzeniami epidemicznymi.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj