Siatkówka. Sebastian Świderski i Paweł Zagumny grali w ciemno

2010-10-25 14:30

Taka para to prawdziwy skarb. Oni nawet nie muszą dużo wspólnie trenować w nowym klubie, żeby w lot rozumieć się na boisku. Nowi siatkarze Zaksy Kędzierzyn Sebastian Świderski (33 l.) i Paweł Zagumny (33 l.) spędzili lata w pierwszej szóstce reprezentacji Polski, a w sobotę z przytupem rozpoczęli sezon siatkarskiej PlusLigi.

Zaksa, która sprowadziła przed sezonem czterech aktualnych reprezentantów Polski (Świderski, Zagumny, Czarnowski, Gacek), rozbiła w puch AZS Olsztyn 3:0 (14, 23, 17). To był mecz "do jednej bramki", a dobrze dysponowany "Guma" mógł robić pod siatką co chciał - i obsługiwał partnerów idealnymi wystawami. "Świder" korzystał z każdej okazji i wykonał 22 ataki, zdobywając 15 pkt. Powracający po 7 latach do Kędzierzyna zawodnik zasłużenie odebrał nagrodę dla najlepszego gracza meczu.

- Pierwsze spotkania w sezonie bywają ciężkie, bo nowi gracze bardzo chcą się pokazać kibicom, a nie zawsze się to udaje - komentował Świderski. - Ale dzisiaj było w porządku, nie daliśmy rozwinąć skrzydeł rywalowi. Możemy grać jeszcze lepiej. Z każdym meczem powinniśmy widzieć postęp. Obawiam się tylko, że w napiętym sezonie będzie mało czasu na treningi i przez to czasami poziom gry trochę siądzie - zauważa kapitan kędzierzynian.

Niespodziewany przebieg miało spotkanie w Wieluniu. Resovia dopiero od niedawna trenuje w pełnym składzie i tym można tłumaczyć kłopoty potentata w konfrontacji z 8. drużyną poprzednich rozgrywek, Pamapolem. Gdyby nie Georg Grozer (26 l.), siatkarze Resovii przeżyliby chwile... grozy. Niemiecki bombardier rzeszowian na szczęście zdobył w Wieluniu aż 29 pkt i uratował swój zespół w tie-breaku.

1. kolejka PlusLigi:

Fart Kielce - Skra Bełchatów 0:3,
AZS Częstochowa - Delecta Bydgoszcz 2:3,
Zaksa Kędzierzyn - AZS Olsztyn 3:0,
Pamapol Wieluń - Resovia 2:3,
Politechnika Warszawska - Jastrzębski Węgiel 3:1 .

Najnowsze