„Dom jednego z naszych zawodników został zniszczony przez powódź. Tym zawodnikiem jest Jakub Olejniczak, najmłodszy członek naszej drużny. Straty są ogromne, a zlikwidowanie ich kosztowne” – przekazał klub z Nysy. Olejniczak to 17-letni libero drużyny Stali, który czeka na debiut w PlusLidze. Jak się okazało, jego rodzinny dom został dramatycznie uszkodzony. W związku z tym na portalu zrzutka.pl pojawiła się prośba o wsparcie.
„Zwracamy się do Was z ogromną prośbą o pomoc dla wspaniałej rodziny – Ani i Arka Olejniczaków oraz ich trójki synów: Nikoś (5 lat), Tomek (12 lat) i Kuba (17 lat). Zawsze byli gotowi pomagać innym, angażowali się w lokalną społeczność, a teraz to oni potrzebują naszej pomocy. Niestety, ich rodzinny dom w Hajdukach Nyskich został poważnie uszkodzony przez katastrofalną powódź. Ania, Arek i dzieci musieli opuścić swoje miejsce na ziemi i stoją przed trudnym wyzwaniem. Zebrane środki pozwolą na pilny remont, który przywróci im dach nad głową. Każda złotówka, każde udostępnienie tej zbiórki, przybliży rodzinę Olejniczaków do powrotu do normalności” – napisano na stronie zbiórki.
Stal Nysa nie mogła rozegrać pierwszego planowanego meczu PlusLigi w Rzeszowie, bo siatkarze pilnie wrócili do domów, gdy wybuchły wieści o powodzi w ich stronach. Nyska drużyna ostatecznie powróciła do treningów w mijającym tygodniu, po tym jak udało się – nie bez udziału przedstawicieli Stali, z prezesem Robertem Prygielem na czele – wzmocnić wały przeciwpowodziowe w mieście i uratować przed groźniejszymi konsekwencjami.
Najnowsze wieści o zdrowiu Bartosza Kurka. Został dłużej w szpitalu, Anna Kurek zdradziła szczegóły
Cały dochód dla powodzian
Pierwszym meczem stali w sezonie ligowym będzie starcie w Katowicach-Szopienicach z GKS (po niezbędnej zmianie gospodarza), w poniedziałek 23 września o 20.30. Klub ze Śląska już zapowiedział, że całkowity dochód z tego spotkania zostanie przeznaczony dla powodzian.
– Nie można przejść obojętnie wobec tragedii, jaka spotkała mieszkańców południowo-zachodniej Polski w ostatnim czasie. Dziękuję kibicom GKS, którzy od razu zaangażowali się w pomoc dla potrzebujących poprzez zbiórkę darów. Postanowiłem, że okażemy także wsparcie powodzianom poprzez przekazanie całkowitego dochodu z biletów z meczu ze Stalą. Zachęcam wszystkich do zakupu wejściówek, by kwota wsparcia okazała się jak największa – powiedział Krzysztof Nowak, prezes GKS Katowice.