Za kadencji Vitala Heynena w reprezentacji Polski udało się wywalczyć aż sześć medali dużych imprez. Najważniejszy był ten pierwszy. W 2018 roku biało-czerwoni po raz drugi z rzędu zostali mistrzami świata i Belg w najlepszy z możliwych sposobów rozpoczął pracę w naszym kraju. Następnie były m.in. dwa brązowe medale mistrzostw Europy, czy srebro Pucharu Świata. W dorobku szkoleniowca zabrakło jedynie i zarazem aż medalu z igrzysk olimpijskich.
Heynen tak wypowiada się o Polsce. Nie wyklucza powrotu
Niemniej okres pracy Vitala Heynena w Polsce trzeba uznać za udany. Dlatego tak wielu fanów żałowało, że Belg nie przedłużył współpracy i postanowił się pożegnać z reprezentacją w 2021 roku. Szkoleniowiec w rozmowie z portalem WP SportoweFakty wyjawił, że w kraju nad Wisłą przeżył wspaniałe chwile i... nie wyklucza powrotu. - Czasem ludzie to nadinterpretują, ale przeżyłem cudowny czas w Polsce jako trener siatkarzy. Mógłbym sobie wyobrazić, że w przyszłości poprowadzę wasze panie. Dla siatkówki jesteście cudownym krajem - powiedział szkoleniowiec.
Heynen chwali jednocześnie żeńską kadrę pod wodzą Stefano Lavariniego. - Polska grała znakomicie. Nie chcę się przechwalać, ale są dwie drużyny, które miały świetną fazę zasadniczą Ligi Narodów: Polska i Niemcy. Jeśli popatrzy się na to, co się ma, to Biało-Czerwone grały fantastyczne. W waszej ekipie brakowało dwóch ważnych zawodniczek: Joanny Wołosz i Zuzanny Góreckiej, a sobie z tym poradzono. Mimo braku tych dwóch siatkarek, zagraliście najlepszą Ligę Narodów w historii - stwierdził Belg.
Listen on Spreaker.