Mistrzostwa Europy długo były dla reprezentacji Polski "imprezą przeklętą". Biało-czerwoni mieli na swoim koncie złoto igrzysk olimpijskich, złoto mistrzostw świata, a latami nie potrafili wywalczyć złota mistrzostw Europy właśnie. Zmieniło się to w 2009 roku, ale później losy Polaków na tej imprezie znów falowały. Przełamanie nadeszło na aktualnie trwającym turnieju. Podopieczni Nikoli Grbicia pokonali Słowenię w półfinale i znów mogą zostać mistrzami Europy.
Włoch szczerze o polskich siatkarz. Szczera opinia
Zadanie przed Polakami jest jednak trudne. W finale zmierzą się z Włochami, którzy w półfinale rozgromili Francję. Gospodarze turnieju utrzymują bardzo wysoką formę i w sobotę dojdzie do rewanżu za finał mistrzostw świata, w którym to właśnie Italia była lepsza od biało-czerwonych. Kapitan Włochów, Simone Gianelli nie szczędził jednak komplementów pod adresem polskiej ekipy.
Huber wyjaśnia swoje zachowanie po półfinale ME. „Szukałem zaczepki z sędzią”
- To wspaniały zespół, radzą sobie zarówno pod względem fizycznym, jak i technicznym, co stanowi idealne połączenie - powiedział rozgrywający w rozmowie z "La Gazzettą dello Sport". Sobotni finał rozpocznie się o godzinie 21:00.