Wielkie siatkarskie emocje się nie kończą. Kilka dni temu został wyłoniony zwycięzca PlusLigi - Jastrzębski Węgiel. Podopieczni Marcelo Mendeza potrzebowali zaledwie trzech spotkań do zakończenia rywalizacji o mistrzostwo Polski. Nikt się nie spodziewał, że zawodnicy ZAKSY nie będą istnieć na parkiecie, ponieważ wcześniej rozprawili się po fantastycznym widowisku z Projektem Warszawa, a później odprawili z kwitkiem Asseco Resovię Rzeszów. Zbliżający się finał Ligi Mistrzów jest historycznym wydarzeniem dla polskiej siatkówki, ponieważ udział w najważniejszym meczu tych rozgrywek zapewnili sobie drużyny Jastrzębskiego Węgla oraz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
Marcin Janusz zabrał głos po przegranym mistrzostwie Polski! Rozgrywający ZAKSY Kędzierzyn-Koźle zwrócił uwagę na ważny aspekt
Kilka dni przed finałem w siatkarskiej Lidze Mistrzów głos zabrał Marcin Janusz. - Mieliśmy kilka dni wolnego, więc każdy miał czas, aby odciąć się od tego co się wydarzyło, trochę powyciągać wniosków, aby ten następny mecz z Jastrzębskim Węglem był lepszy niż rywalizacja finałowa. Teraz jesteśmy głównie skupieni na tych siatkarskich elementach, które nadal potrafimy dobrze wykonywać. Dla nas ważna jest ta świadomość, a my jesteśmy drużyną, która zasłużenie dotarła do finałów w PlusLidze i Lidze Mistrzów. Spróbujemy wykorzystać tę sytuację, aby zdobyć trzeci raz z rzędu te rozgrywki - zaznaczył Janusz.
Rozgrywający ZAKSY Kędzierzyn-Koźle zwrócił uwagę na to, jak muszą zagrać w sobotnim meczu. - Musimy zagrać dużo lepiej. Jedyny pozytyw to tylko dwa sety z drugiego meczu z tej rywalizacji o mistrzostwo Polski. Wtedy to wyglądało, jak pojedynek dobrze grającego rywala z dobrze grającym zespołem. Nie wyglądało to tak, jakbyśmy tego chcieli, trzeba oddać Jastrzębiu to na co zasłużyli, byli w świetnej formie i tak też zagrali. Wierzę w to, że my zaprezentujemy się o wiele lepiej, a te sety będą wyglądały zupełnie inaczej - przekazał 28-latek.
Listen on Spreaker.