ZAKSA Kędzierzyn-Koźle kasuje wszystkich. "To główny faworyt do mistrzostwa"

2016-01-20 8:15

Przewaga 5 punktów nad Skrą i 8 nad Resovią - na półmetku sezonu siatkarze Zaksy są murowanym kandydatem do gry w finale PlusLigi. Przedstawiciele lidera zdominowali też drużynę gwiazd wybraną przez "Super Express".

Po 13 kolejkach Zaksa, która przegrała tylko raz, zbudowała solidną przewagę nad konkurencją. Trudno przypuścić, by mogła nagle stracić rytm i wypaść poza czołową dwójkę tabeli, która pod koniec kwietnia rozegra między sobą walkę o mistrzostwo Polski. Pytanie brzmi raczej: kto będzie rywalem kędzierzynian w boju o złoto - Skra, Resovia czy Lotos?

Siatkówka. Kwalifikacje do Rio 2016: Z kim Polska zagra w Tokio? Kiedy rozpocznie się turniej?

- Niewiele zespołów może się zbliżyć poziomem sportowym do Zaksy. Uważam, że w tym momencie tylko odbudowująca siłę Resovia jest w stanie to zrobić - mówi "SE" Ireneusz Mazur (59 l.), były trener reprezentacji Polski. - Niby żaden zespół nie może w trakcie sezonu uniknąć choćby małego kryzysu, ale nic nie wskazuje, że w Kędzierzynie coś zakłóci dobrą passę. To ewidentny faworyt numer jeden do mistrzostwa, choćby działacze przez skromność temu zaprzeczali - śmieje się były selekcjoner.

Rozgrywającym numer jeden ligi jest prowadzący grę Zaksy Benjamin Toniutti (27 l.), który już 6-krotnie zdobywał nagrodę dla najlepszego zawodnika kolejki. - Te nagrody się nie liczą bez sukcesu drużyny - powtarza Francuz. A w ekipie gwiazd "SE" są też jego koledzy - libero Paweł Zatorski i belgijski przyjmujący Sam Deroo.

- Kluczem do triumfów Zaksy jest kapitalna "chemia" w drużynie i właściwe zbudowanie składu latem. To najbardziej wszechstronny zespół w lidze - kwituje Mazur.

Najnowsze

Materiał sponsorowany