Sezon 2023/2024 rozgrywek klubowych zaczął się dla siatkarzy oraz kibiców ZAKSY Kędzierzyn-Koźle naprawdę bardzo dobrze. Najpierw ograli oni Jastrzębski Węgiel w Superpucharze Polski po szalonym meczu, a później pojawiły się wspaniałe wieści w sprawie Łukasza Kaczmarka, który został wybrany najlepszym zawodnikiem na świecie w 2023 roku. I jak na razie to by było tyle, jeśli chodzi o pozytywne wieści, bo zaczęły pojawiać się te gorsze. ZAKSĘ dotknęła bowiem plaga kontuzji, a z gry zaczęli wypadać kolejni zawodnicy.
Szpital w ZAKSIE. Ekipa z Kędzierzyna-Koźla musiała ściągnąć nowego rozgrywającego
Po tym, jak przerwę od gry musiał zrobić sobie Marcin Janusz, na liście kontuzjowanych pojawili się również: Wojciech Żaliński, Daniel Chitigoi, Łukasz Kaczmarek, Aleksander Śliwka, Bartłomiej Kluth oraz Przemysław Stępień. To sprawiło, że ZAKSA musiała szybko poszukać kolejnego rozgrywającego i postawiła na Radosława Gila, który swój debiut w rozgrywkach PlusLigi zanotował w sezonie 2014/2015, broniąc barw Jastrzębskiego Węgla. W ostatnim czasie z kolei występował dla cypryjskiego Pafiakosu Pafos.
ZAKSA pod ścianą! Drużyna z Kędzierzyna-Koźla nie mogła postąpić inaczej, ważny komunikat
- Cieszę się, że Radosław Gil dołączył do naszej drużyny. W tak trudnym momencie pod względem zdrowotnym, w jakim się znaleźliśmy, tego typu wsparcie będzie nieocenione. Wierzymy, że swoją grą i zaangażowaniem pomoże nam walczyć o kolejne sukcesy – przyznał prezes ZAKSA S.A. – Piotr Szpaczek w rozmowie z klubowymi mediami.