Przed ostatnią kolejką grupową LM mężczyzn dwie rzeczy były jasne: w ćwierćfinale zagra Jastrzębski Węgiel, a Zaksa wystąpi w barażu, czyli fazie, którą można nazwać 1/8 finału. Niewiadomą był status Aluronu, który w meczu z Berlin Volleys na wyjeździe walczył o zapewnienie sobie drugiego miejsca, względnie korzystny bilans na trzeciej pozycji, która również mogła dać kwalifikację. Po słabym meczu zawiercianie ulegli 0:3, wiadomo było, że znajdą się na 3. miejscu. Mieli jednak szansę na awans jako jedyna ekipa z tej lokaty, o ile ułożą się wyniki innych zespołów.
Aluron do końca drżał o swój los, obserwując rezultat spotkania Lube Civitanova – Roeselare. Tylko wygrana Włochów gwarantowała podopiecznym Michała Winiarskiego najlepszy bilans na trzeciej pozycji w grupie i awans do barażu. I Lube pokonało belgijskiego przeciwnika po męczarniach 3:2, dając przepustke do kolejnej fazy zawiercianom...
Siatkarz reprezentacji USA doznał koszmarnego urazu w PlusLidze. Jest już po operacji
A w niej Aluron zagra z... Zaksą Kędzierzyn. Kędzierzynianie po walce u siebie ulegli po raz drugi w rundzie grupowej Itasowi Trentino, tym razem 2:3, i w drabince wpadli na polskiego przeciwnika, To właśnie te zespoły zagrają w barażu o ćwierćfinał, a zwycięzca zmierzy się z Itasem. Mecz w Kędzierzynie, jak też poprzedni w Jastrzębiu, oglądał selekcjoner Nikola Grbić, który przyjechał do Polski, by podpatrywać kadrowiczów.
Nikola Grbić przyjechał oglądać kadrowiczów. Obejrzy na żywo dwa mecze Ligi Mistrzów... jednego dnia
Z kolei po zwycięstwie 3:0 nad VfB Friedrichshafen trzeci polski uczestnik LM Jastrzębski Węgiel zakończył zmagania jako drużyna z najlepszym bilansem i w ćwierćfinale stanie naprzeciwko lepszego z pary Friedrichshafen – Tours VB.