Bartosz Kurek mimo wielkich sukcesów reprezentacji Polski w minionym sezonie mógł czuć spory niedosyt. Już podczas ostatnich meczów w Lidze Narodów, którą biało-czerwoni wygrali, nie był w stanie w pełni pomóc kadrze. Wszystkie winna była kontuzja. Przed mistrzostwami Europy trwała walka z czasem, ale Kurek odegrał marginalną rolę i pojawił się na parkiecie zaledwie "na moment". A na turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich Kurka zabrakło.
Anna Kurek o życiu z Bartoszem Kurkiem. Wyjawiła to
Kapitan reprezentacji Polski powoli wraca do zdrowia i zameldował się już w Japonii, gdzie na co dzień występuje w klubie Wolfdogs Nagoya. Do Kraju Kwitnącej Wiśni udała się również żona siatkarza, Anna Kurek. Ukochana zawodnika prowadzi kanał na YouTube, a w jednym z ostatnich materiałów zdradziła, kto odpowiada w domu za gotowanie. Okazuje się, że Kurek bardzo mocno przestrzega diety.
- Ja gotuję, ponieważ Bartek poprosił mnie o to, żebym zajęła się naszą dietą w tym sezonie, bo najzwyczajniej w świecie mu to pomaga. W takim kontekście, że już nie ma 20 lat. Jak jest się 20-latkiem, to można żreć co popadnie, jakieś najgorsze syfy i nie ma to najmniejszego wpływu na formę. W tym wieku Bartek lepiej się czuje, jak trzyma się tej zdrowej diety i mu to najzwyczajniej pomaga. Każdy dodatkowy kilogram to obciążenie dla jego organizmu, stawów, tym bardziej, jak on robi po 100 ataków w weekend, po 50 na mecz - wyjaśniła Anna Kurek.