Jeszcze kilka lat temu trudno było sobie wyobrazić sytuację, w której mecze panów w piłce nożnej są sędziowane przez kobiety. Obecnie sytuacja zmienia się coraz bardziej dynamicznie i już w meczach na wysokim szczeblu nie brakuje takich sytuacji. Również w Polsce coraz częściej możemy zobaczyć, jak panie wymierzają sprawiedliwość na murawie. Bez wątpienia najpopularniejszą sędzią w kraju nad Wisłą jest Karolina Bojar-Stefańska. 27-latka od kilku lat pojawia się na polskich boiskach, a popularność zdobyła również dzięki swojej urodzie.
Bojar-Stefańska kusi dekoltem
Bojar-Stefańska przyznawała, że miała propozycje odważnych sesji zdjęciowych, ale nie zdecyduje się na ich przyjęcie, bo jak zaznaczała, to zupełnie nie jest jej świat. Jednak trzeba przyznać, że gdy patrzy się na fotografie publikowane przez 27-latkę w mediach społecznościowych, można odnieść wrażenie, iż doskonale poradziłaby sobie w roli modelki. Również ostatnio postanowiła zachwycić swoich fanów, a jej zdjęcia opublikowane na profilu na Instagramie w mig zdobyły kilka tysięcy polubień. Zapewne duży wpływ miała na to kreacja Bojar-Stefańskiej.
Piękna sędzia w świetnej kreacji
27-latka pojawiła się na wydarzeniu Netflixa związanym z serialem "Emily w Paryżu". Kobieta postanowiła na tę okazję założyć czerwony garnitur, a pod marynarką nie miała już... nic. Dzięki temu zabiegowi dość odważnie prezentowała głęboki dekolt i zarys piersi. Fani nie przeszli obojętnie obok wyglądu Bojar-Stefańskiej i komplementowali ją w komentarzach. - I tym outfitem rozbiłaś bank - napisał jeden z użytkowników Instagrama. - Wyglądasz obłędnie w czerwonym - dodano w innym komentarzu.