Ciekawe, czy Kubica zachował "całkowity spokój", gdy dowiedział się, że szpital w Pietra Ligure wystawił za jego leczenie rachunek na ponad 100 tysięcy euro (blisko pół miliona złotych)! Tak przynajmniej informuje włoska agencja informacyjna Ansa.
Przeczytaj koniecznie: GP Europy. Tomasz Gollob przegrał finał, ale jest szczęśliwy
W szpitalu Santa Corona Kubica przeszedł cztery bardzo poważne operacje oraz pierwszą fazę rehabilitacji. W prywatnym pokoju miał do dyspozycji cały sztab lekarzy oraz ochronę.
Kubica do biednych nie należy (w 2010 roku zarobił około 25 milionów złotych) i pokrycie rachunku za leczenie nie sprawiłoby mu problemów. Polak ma jednak odpowiednią polisę i za wszystko zapłaci towarzystwo ubezpieczeniowe.