Policja z Nowej Soli potwierdziła doniesienia czytelnika "Gazety Lubuskiej". W piątek rano 20-letni motocyklista mknął ulicą Witosa na swoim motocyklu Kawasaki 600. Chciał wykonać manewr wyprzedzania i na lewym pasie zderzył się z samochodem marki Audi. Funkcjonariuszom udało się ustalić, że Pilarski jechał z nadmierną prędkością i nie posiadał uprawnień do prowadzenia motocyklu o pojemności 600 centymetrów sześciennych.
Do uderzenia doszło w momencie, gdy prowadząca samochód kobieta skręcała w lewo. Wojciech Pilarski miał uderzyć w lewą przednią część samochodu, odbić się od niego i uderzyć w latarnię. Siła uderzenia zrzuciła z głowy sportowca kask. 20-latek trafił z poważnymi obrażeniami do szpitala. Ucierpieć miały jego kręgosłup i ręka. Stan żużlowca Falubazu określono jako poważny.
Pilarski jest zawodnikiem klubu żużlowego z Zielonej Góry, lecz w tym sezonie nie miał jeszcze okazji do startu. Po pierwsze dlatego, że nie jest pierwszoliniowym zawodnikiem, a stanowi raczej zaplecze młodzieżowe. Po drugie z powodu kontuzji, jaką odniósł na treningu Falubazu.
Sprawdź wyniki sportowe na żywo. Tabele i statystyki.
Cały sport w jednym miejscu