Brawn: Sprzedanie zespołu było dobrą decyzją

2009-11-22 9:09

Zdaniem Rossa Brawna, sprzedaż Mercedesowi udziałów w jego dotychczasowym teamie Brawn GP było koniecznością, by mógł on przed kolejnym sezonem zrobić odpowiednie postępy. W poniedziałek niemiecki gigant samochodowy Mercedes-Benz ogłosił, że odkupił 75,1% udziałów w zespole, który od nowego sezonu przyjmie nazwę Mercedes GP, a jego szefem nadal pozostanie Ross Brawn.

Brawn, który przejął drużynę po wycofaniu się Hondy z Formuły 1 w grudniu 2008 roku uważa, że Brawn GP nadal mógł działać w dotychczasowej formie, ale jego sprzedanie było konieczne, by w przyszłości możliwe było odnotowanie podobnych sukcesów, jak w poprzednim sezonie.

- Na pewnym etapie zarządzania teamem dochodzi się do wniosku, że nadchodzi czas, gdy należałoby przekazać go komuś innemu - powiedział w rozmowie z brytyjskim "The Independent". - Mam już prawie 55 lat i nie mam zamiaru pozostawać w Formule 1 tak długo, jak Bernie Ecclestone, który jest przecież o 24 lata starszy.

- Mogliśmy zaryzykować i w dotychczasowej formie próbować powtórzyć zeszłoroczne sukcesy i powalczyć o podwójne mistrzostwo, jednak byłoby to bardzo ryzykowne - dodał. - Już wcześniej współpracowaliśmy z Mercedesem, który dostarczał nam swoje silniki i wszystko układało się bardzo dobrze, dlatego postanowiliśmy pogłębić nasze kontakty, a tym samym zapewnić zespołowi spokojną przyszłość.

Oczywiście jego sprzedaż po tak dobrym roku nie była dla mnie łatwą decyzją, ale dzięki niej dołączyliśmy do najbardziej prestiżowej marki na światowym rynku motoryzacyjnym.

Najnowsze