Do fatalnego wypadku doszło w ostatnim biegu meczu Spar Falubaz - MrGarden GKS Grudziądz. Szarżujący Ward najechał na koło Artioma Łaguty i stracił równowagę. Zaczął koziołkować, upadł koło bandy. Od razu został przewieziony do szpitala w Zielonej Górze, ale prognozy są fatalne - mówi się o przerwaniu rdzenia kręgowego w odcinkach, które odpowiadają za dolne kończyny!
Tragiczne informacje ze szpitala. Przerwany rdzeń kręgowy. Lekarze walczą. Jesteśmy z Tobą Darcy - napisał na Twitterze przezs zielonogórskiego klubu, Robert Dowhan. Rdzeń kręgowy został zgilotynowany i nic nie da się z tym zrobić. Przed chwilą oglądałem wypadek w telewizji i muszę powiedzieć, że fatalnie to wyglądało. On był bezbronny. Jak on się czuje? Od upadku powtarzał, że boli go szyja i nie czuje nóg. Doskonale zdaje sobie sprawę ze swojego położenia. Kiedy próbowałem go uspokajać, że to może być efekt szoku to powiedział mi „pan kłamie” i rozpłakał się - powiedział z kolei lekarz klubowy, Robert Zapotoczny, cytowany przez "Przegląd Sportowy".
Szpital w Falubazie: Kontuzja Jarosława Hampela
Darcy Ward to dwukrotny mistrz świata juniorów. Do zeszłego sezonu jeździł w Toruniu, był też zawieszony za obecność alkoholu we krwi. Ma 23 lata.