Zespołowe roszady, który mają miejsce zawsze przed zakończeniem kolejnego sezonu Formuły 1 sprawiają, że w polskich fanach odżywają nadzieje na to, że któryś z zespołów znów sięgnie po Roberta Kubicę i ten będzie miał kolejną okazję do jazdy z najlepszymi kierowcami na świecie. Tak było również w momencie, kiedy Sebastian Vettel zdecydował się zakończyć swoją karierę i odejść. Teraz z kolei oczy kibiców zwróciły się w kierunku Alfy Romeo, która dość długo zwlekała z ogłoszeniem nazwiska drugiego kierowcy na sezon 2023. Kluczowa decyzja wreszcie zapadła, ale bez happy endu dla Polaków.
Złe wieści dla fanów Robert Kubicy. Alfa Romeo ogłosiła drugiego kierowcę na sezon 2023
Jasne było bowiem, że jeden z foteli we włoskim zespole zajmie Valtteri Bottas, który po odejściu z Mercedesa stał się największą gwiazdą Alfy Romeo. W sezonie 2022 jego drużynowym kolegą był Chińczyk Zhou Guanyu i jak się okazuje, w tej kwestii w kolejnej kampanii nic się nie zmieni.
Fani Roberta Kubicy będą zdruzgotani. To już oficjalne, klamka zapadła. Tej decyzji się już nie odkręci
Alfa Romeo poinformowała bowiem za pośrednictwem mediów społecznościowych, że Guanyu dalej będzie jeździć u boku Valtteriego Bottasa. - Przygoda Alfa Romeo F1 Team ORLEN oraz Zhou Guanyu będzie kontynuowana - czytamy w komunikacie Alfy. Ta informacja mogła szczególnie zasmucić polskich fanów, którzy mieli nadzieję na ogłoszenie Roberta Kubicy.