Grand Prix Toskanii

i

Autor: Pool EPA//East News, Associated Press Grand Prix Toskanii

GP Toskanii: Wyścig pełen dramaturgii! Wypadki, czerwone flagi i triumf Hamiltona [WYNIKI]

2020-09-13 17:41

Lewis Hamilton wygrał Grand Prix Toskanii! To jego 90. zwycięstwo w Formule 1. Kolejne miejsca na podium zajęli Valtteri Bottas i Alex Albon. Wyścig na torze Mugello był dramatyczny. Dwa razy, po poważnych wypadkach, pojawiała się czerwona flaga. W sumie rywalizację ukończyło zaledwie dwunastu kierowców. GP Toskanii było 1000. wyścigiem dla Ferrari. Kierowcy tego zespołu Charles Leclerc i Sebastian Vettel zajęli odpowiednio ósme i dziesiąte miejsce.

Grand Prix Toskanii

Początek wyścigu o godz. 15:05.

Czas na okrążenie formujące.

Wystartowali!

1/59

Ogromne zamieszanie po starcie! Verstappen już zakończył wyścig, Hamilton stracił prowadzenie... Dalej nie pojedzie także Gasly. Vettel uszkodził samochód i musi zameldować się w alei serwisowej. Na torze pojawi się samochód bezpieczeństwa.

Bottas, Hamilton, Leclerc - tak wygląda pierwsza trójka.

Najwięcej zyskał Magnussen - osiem pozycji. Aktualnie jest dwunasty.

5/59

Cały czas kierowcy jadą za samochodem bezpieczeństwa.

6/59

Samochód bezpieczeństwa zjechał z toru, tymczasem przy okazji restartu doszło do poważnego wypadku z udziałem Sainza, Norrisa i Magnussena! Na torze znów pojawi się samochód bezpieczeństwa.

Grosjean w ostrych słowach potraktował Bottasa, który dyktował tempo, gdy doszło do restartu. - Chcą nas zabić?! - grzmiał.

8/59

Czerwona flaga! Wyścig zostanie zatrzymany.

W stawce zostało już tylko 14 samochodów.

9/59

Kierowcy zjechali do alei serwisowej. Trwa uprzątanie prostej start-meta.

Za kilka minut wyścig zostanie wznowiony. Kierowcy ruszą z pól startowych.

Ocon nie wróci na tor. W stawce pozostało 13 kierowców.

Czas na okrążenie formujące.

10/59

Ruszyli! Hamilton wyprzedził Bottasa i jest nowym liderem. Trzeci jest Leclerc. Kilka pozycji stracił Albon.

14/59

Hamilton i Bottas powiększają przewagę nad resztą stawki.

15/59

Ricciardo spokojnie wyprzedził Pereza, awansując na piąte miejsce.

16/59

Stroll atakuje Leclerca. Kierowca Ferrari na razie się broni. W międzyczasie Vettel wyprzedził Raikkonena, awansując na jedenaste miejsce.

18/59

Stroll skutecznie zaatakował Leclerca. Teraz to on jest trzeci. Awansował także Albon, wyprzedzając Pereza. Jest szósty.

20/59

Leclerc nadal traci, tym razem wyprzedził Albon. Kierowca Ferrari jest szósty.

21/59

Perez wyprzedził Leclerca.

22/59

Leclerc zameldowal się w alei serwisowej.

26/59

Prowadzące Mercedesy mają prawie 16 sekund przewagi nad resztą stawki.

26/59

Leclerc wyprzedził Grosjeana i jest dwunasty.

28/59

Norris piąty po tym, jak wyprzedził Pereza.

33/59

Hamilton i Bottas mają za sobą wizytę w alei serwisowej. Nic się nie zmieniło i nadal prowadzą.

35/59

Raikkonen wyprzedził Grosjeana w walce o dwunaste miejsce.

38/59

41/59

Ricciardo jest trzeci, ale za jego plecami zapowiada się walka Strolla z Albonem.

43/59

Stroll poza torem! Na torze pojawi się samochód bezpieczeństwa.

46/59

Czerwona flaga! Kierowcy zjechali do alei serwisowej.

Wyścig zostanie wznowiony o 17:12.

46/59

Oglądamy okrążenie formujące.

47/59

Ruszyli! Kapitalny start Ricciardo, który wyprzedził Bottasa!

47/59

Raikkonen awansował na 8. miejsce, ale otrzymał 5 sekund kary.

48/59

Bottas odzyskał drugie miejsce.

49/59

Hamilton, Bottas, Ricciardo, Albon, Perez, Norris, Kvyat, Raikkonen, Grosjean, Leclerc, Vettel i Russel - tak wygląda sytuacja na torze w tym momencie.

50/59

Leclerc wyprzedził Grosjeana i jest dziewiąty. Raikkonen dowiedział się właśnie, że 5 sekund kary za przekroczenie linii przy zjeździe do alei serwisowej...

51/59

Albon awansował na najniższy stopień podium, wyprzedzając Ricciardo.

52/59

Russell jest jedenasty po tym, jak wyprzedził Grosjeana.

53/59

Albon jedzie bardzo szybko i zaczyna wywierać dużą presję na Bottasie.

58/59

Hamilton jedzie po zwycięstwo.

59/59

Hamilton jako pierwszy przekroczył linię mety! To jego 90. zwycięstwo w karierze. Kolejne miejsca na podium dla Bottasa i Albona.

Dziękujemy, że byliście z nami! Zapraszamy na kolejne relacje na Sport.se.pl.

Najnowsze