- Maciej Janowski 3, 3, 1, 3, 3, 3, 3
- Leon Madsen 0, 1, 3, 2, 1
- Jason Doyle 2, 0, 0, 0, 1
- Martin Vaculik 1, 1, 1, 0, 1
- Gleb Czugunow 2, 2, 2, 2, w, 0
- Niels Kristian Iversen 1, 2, 3, 2, 2, 1
- Mikkel Michelsen 3, 2, 0, 2, 0
- Max Fricke 0, 3, 2, 1, 2, 0
- Bartosz Zmarzlik 1, 1, 3, 3, 3, 2, 1
- Fredrik Lindgren 3, 3, 2, 1, 0, 2, 0
- Patryk Dudek 2, 3, 0, 0, 2
- Antonio Lindbaeck 0, 0, 0, 1, 0
- Artiom Łaguta 3, 0, 3, 3, 3, 1
- Emil Sajfutdinow 2, 0, 1, 0, 3
- Matej Zagar 0, 1, 1, 1, 1
- Tai Woffinden 1, 2, 2, 3, 2, 3, 2
- Michał Curzytek
- Przemysław Liszka
Jeśli ktokolwiek ma wątpliwości, czy żużel jest emocjonującym sportem, powinien obejrzeć retransmisję zawodów we Wrocławiu. Sobotnie Grand Prix stało na rewelacyjnym poziomie i nie było ani jednego biegu, w którym nie działo się nic. Od samego początku karty rozdawał Maciej Janowski. Polak był w doskonałej dyspozycji i tylko w jednym z siedmiu wyścigów nie przyjechał na pierwszym miejscu.
W połowie zawodów przebudził się również Bartosz Zmarzlik. Mistrz świata zarówno wczoraj jak i dzisiaj miał problemy z motocyklem, ale przed trzecią serią zdecydował się na zmianę i okazała się to fantastyczną decyzją. Bo Zmarzlik zaczął jeździć tak, jak w poprzednim sezonie i rywale nie mogli znaleźć na niego sposobu. Dzięki temu on i Janowski pojechali w decydujących biegach.
W tych "Magic" również okazał się bezkonkurencyjny. W finale prowadził od początku do końca, choć musiał odbierać ataki Taia Woffindena. Brytyjczyk popełnił jednak błąd na trzecim okrążeniu i poderwało mu motocykl, przez co stracił mnóstwo dystansu do Polaka. Janowski dojechał do mety jako pierwszy i w rodzinnym mieście mógł świętować wielki trium. Jednocześnie został liderem klasyfikacji generalnej.
Grad Prix Wrocław - 29.08
Witamy w relacji na żywo z Grand Prix Wrocławia! Początek rywalizacji zaplanowano na godzinę 19:00. Bądźcie z nami!
Dobry wieczór! Zapraszamy na drugą odsłonę żużlowego Grand Prix we Wrocławiu!
W piątkowy wieczór zakończyło się długie oczekiwanie na wielkie żużlowe emocje. Cykl Grand Prix miał się rozpocząć już kilka miesięcy temu, ale z wiadomych względów nie udało się doprowadzić do zawodów. Na szczęście pandemia nie umożliwiła rozegrania tego cyklu, który wystartował we Wrocławiu. Za kilkanaście minut rozpocznie się druga odsłona rywalizacji na tym torze.
W piątek bezkonkurencyjny był Artiom Łaguta. Rosjanin po raz pierwszy w swojej karierze wygrał wyścig Grand Prix. Obecnie jest liderem klasyfikacji generalnej i jednocześnie wyrasta na faworyta dzisiejszej rywalizacji. Z Polaków najlepiej spisał się Maciej Janowski, który jest obecnie drugi w "generalce".
Who be celebrating on the top step in tonight's Betard #WroclawSGP? ?❓ pic.twitter.com/7GK1iuWnKS
— Speedway GP (@SpeedwayGP) August 29, 2020
Na torze we Wrocławiu trwa właśnie prezentacja zawodników, którzy indywidualnie wyjeżdżają na tor. Wygląda to nieco inaczej niż w poprzednich latach.
Na stadionie we Wrocławiu rozbrzmiał hymn Polski, co oznacza, że od sportowych emocji dzielą nas już sekundy.
Tak będzie prezentował się skład pierwszego biegu: Maciej Janowski, Leon Madsen, Jason Doyle, Martin Vaculik.
Zaczynamy Grand Prix Wrocławia!
Bieg 1
I od razu żużlowcy uraczyli nas wielkim ściganiem! Doyle prowadził od startu do mety, ale cały czas był naciskany przez Janowskiego. Polak na ostatnim okrążeniu, na przedostatnim wirażu wyprzedził rywala, któremu nieco poderwało motocykl. Piękna, naprawdę piękna walka! Na trzecim miejscu przyjechał Vaculik.
Skład 2. biegu: Gleb Czugunow, Mikkel Michelsen, Niels Kristian Iversen, Max Fricke.
Bieg 2
Czugunow wystartował naprawdę dobrze i wydawało się, że będzie prowadził, ale pod koniec pierwszego wirażu mocno go wyniosło. Wykorzystał to Mikkel Michelsen, który jechał na pierwszym miejscu i tak zostało do końca. Punkt zdobył natomiast Iversen.
Co za determinacja Janowskiego! Wyglądał w tym biegu jakby był gotów złapać Jasona choćby w zęby. Pierwszy wyścig daje nadzieję, że dzisiejsze zawody będą bardziej widowiskowe od wczorajszych. #WroclawSGP
— Bartłomiej Wnuk (@BartasWnuk) August 29, 2020
Skład 3. biegu: Fredrik Lindgren, Patryk Dudek, Bartosz Zmarzlik, Antonio Lindbaeck.
Bieg 3
W tym biegu liczyliśmy na drugie zwycięstwo Polaka w tym Grand Prix, ale biało-czerwonych pogodził Lindgren, który zdobył trzy punkty. Za jego plecami przyjechali Dudek i Zmarzlik. Bieg 3 przebiegł bez większej historii, bo Lindgren prowadził od początku do końca.
Bieg 4
Skład 4. biegu: Matej Zagar, Emil Sajfutdinow, Tai Woffinden, Artiom Łaguta.
Bieg 4
A Łaguta nadal szaleje we Wrocławiu. Rosjanin ruszył jak z katapulty. Za jego plecami Woffinden, Sajfutdinow i Zagar toczyli szaloną walkę o dwa punkty. Bieg 4 padł łupem Rosjan, bo Łaguta wygrał przed Sajfutdinowem. Punkt dla Woffindena.
Skład 5. biegu: Artiom Łaguta, Maciej Janowski, Gleb Czugunow, Bartosz Zmarzlik.
#WroclawSGP pierwsza seria startów, drugiego dnia wrocławskiego SGP za nami, trzymamy kciuki również za pogodę ? pic.twitter.com/k3Ax9WgLTf
— użużelniona (@speedway24h) August 29, 2020
Bieg 5
Ależ wystrzelił Czugunow ze startu. Ale to co zrobił Janowski, to był czysty majstersztyk! Polak śmignął obok Czugunowa i dowiózł zwycięstwo do końca. Zmarzlik natomiast na drugim wirażu trzeciego okrążenia wyprzedził Łagutę, który nie zdobył ani jednego punku. To od wczoraj się nie zdarzyło!
Skład 6. biegu: Emil Sajfutdinow, Fredrik Lindgren, Leon Madsen, Niels Kristian Iversen.
Bieg 6
Co za walka na przeciwległej prostej! Sajfutdinow, Lindgren i Madsen szli łeb w łeb, a manetkę gazu dokręcił Lindgren, który odjechał rywalom. Walki o dwa punkty nie zabrakło, a te zdobył Iversen. Trzecie miejsce dla Madsena. Szalony był to bieg!
Skład 7. biegu: Patryk Dudek, Matej Zagar, Mikkel Michelsen, Jason Doyle.
Bieg 7
Pięknie, naprawdę pięknie pojechał Dudek! Polak od razu osiągnął sporą przewagę nad rywalami, ale uparcie gonił go Michelsen. Duńczyk naciskał Dudka od trzeciego okrążenie, ale dowiózł trzy punkty! Zagar z punktem.
Skład 8. biegu: Martin Vaculik, Max Fricke, Antonio Lindbaeck, Tai Woffinden.
Bieg 8
Wydawało się, że Woffinden obejmie prowadzenie po starcie. Brytyjczykowi zabrakło jednak szybkości i jechał na trzecim miejscu. Wyraźnie prowadził natomiast Fricke. Woffinden ostatecznie zdołał wyprzedzić Vaculika i zdobył dwa punkty.
Co się dzisiaj dzieje we Wrocławiu, to mój mózg nie ogarnia. #Speedway na kosmicznym poziomie ?#WroclawSGP #SGP2020
— Kacper Wojciechowski (@kacper_kapis) August 29, 2020
Skład 9. biegu: Niels Kristian Iversen, Tai Woffinden, Maciej Janowski, Patryk Dudek.
Bieg 9
Pierwsza porażka Janowskiego tego wieczoru. Tym razem Polak nie dał rady Woffindenowi i Iversenowi. Janowski naciskał Brytyjczyka do ostatnich metrów, ale zdobył zaledwie punkt. Duńczyk wygrywa, a na ostatnim miejscu dojechał Dudek.
Sklad 10. biegu: Antonio Lindbaeck, Gleb Czugunow, Matej Zagar, Leon Madsen.
Bieg 10
Doskonale wykombinował to Madsen. Najpierw wystrzelił ze startu, a następnie pojechał szeroko i nabrał prędkości, co pozwoliło mu objąć prowadzenie. Miał dużą przewagę nad drugim Czugunowem, który był naciskany przez Zagara. Polak nie dał się jednak wyprzedzić i dojechał z dwoma punktami.
Skład 11. biegu: Max Fricke, Bartosz Zmarzlik, Jason Doyle, Emil Sajfutdinow.
Bieg 11
Zmarzlik na kilkanaście sekund przed startem zmienił motocykl i to się opłaciło! Polak zaliczył kontakt z Doyle'm, ale mimo tego wystrzelił do przodu i zdobył komplet punktów! Może to moment przełomowy dla mistrza świata. Fricke na drugim, a Sajfutdinow na trzecim miejscu.
Skład 12. biegu: Artiom Łaguta, Martin Vaculik, Fredrik Lindgren, Mikkel Michelsen.
Bieg 12
Doskonale przy krawężniku pojechał Łaguta i nie dał się wyprzedzić rozpędzonemu Lindgrenowi. Zażarta walka trwała o punkt, którą wygrał Vaculik. Ale musiał się namęczyć z Michelsenem.
Bardzo mi szkoda Jasona Doyla. W tym roku to nie ten sam zawodnik, który wygrywał cykl @SpeedwayGP, a następnie był liderem Apatora. Bardzo nie układa mu się początek tegorocznej edycji #SpeedwayGP#WroclawSGP
— Karol Cześnik (@CzesnikKarol) August 29, 2020
Skład 13. biegu: Mikkel Michelsen, Antonio Lindbaeck, Emil Sajfutdinow, Maciej Janowski.
Bieg 13
Janowski, Janowski, Jaaaanowski! W niesamowitej formie jest Polak. Pognał po zewnętrznej i zyskał ogromną przewagę nad Michelsenem. Janowski był w tym biegu bezkonkurencyjny. Punkt zdobył natomiast Lindbaeck. Pierwszy tego wieczoru.
Skład 14. biegu: Leon Madsen, Artiom Łaguta, Max Fricke, Patryk Dudek.
Bieg 14
Nieco zaspała Dudek na starcie i przełożyło się to na jego prędkość. Polak od razu miał sporą stratę do rywali. Natomiast o pierwsze miejsce bili się Łaguta i Madsen. Walczyli niemal na łokcie, ale szybszy okazał się Rosjanin. Fricke z punktem.
Skład 15. biegu: Tai Woffinden, Jason Doyle, Fredrik Lindgren, Gleb Czugunow.
Bieg 15
Woffinden przypomniał sobie czasy, gdy zdobywał mistrzostwo i pojechał w tym biegu jak na byłego mistrza przystało. Miał dużą przewagę nad Czugunowem, który przyjechał przed Lindgrenem i Doyle'm, który odstawał zdecydowanie.
Skład 16. biegu: Bartosz Zmarzlik, Niels Kristian Iversen, Martin Vaculik, Matej Zagar.
Bieg 16
Nareszcie oglądamy takiego Zmarzlika, jakiego pamiętamy z ubiegłego sezonu. Tym razem nie zaspał na starcie i doskonale pojechał przy krawężniku i od razu zyskał sporą przewagę. Bieg bez większej historii, b oróżnice między zawodnikami były dość spore. Iversen na drugim miejscu, a punkt dla Zagara.
O Iversenie coś cicho, a Duńczyk prezentuje dzisiaj bardzo równą formę. Wyczuwam ból głowy u Stanisława Chomskiego #WroclawSGP
— Przemek Ciućka (@przemospeedway) August 29, 2020
Niestety prognozy się sprawdziły i we Wrocławiu zaczyna kropić. Miejmy nadzieję, że pogoda nie zepsuje tego fantastycznego show.
Skład 17. biegu: Maciej Janowski, Max Fricke, Matej Zagar, Fredrik Lindgren.
Bieg 17
Znów się powtórzymy, ale Janowski jest dzisiaj w niebywałej formie. Kolejny znakomity start Polaka i kolejny świetny bieg w jego wykonaniu. Janowski wygrywa w rundzie zasadniczej. Dwa punkty zdobył Fricke, a punkt Zagar. Dużym zaskoczeniem jest czwarte miejsce Lindgrena, który był wiceliderem dzisiejszych zawodów.
Skład 18. biegu: Bartosz Zmarzlik, Leon Madsen, Mikkel Michelsen, Tai Woffinden.
Bieg 18
Publiczność we Wrocławiu znowu szaleje! Zmarzlik znów zaszalał na torze i odskoczył od rywali i zdobył trzy punkty. Za jego plecami toczyła się szalona walka o trzecie miejsce, na którym dojechał Madsen. Drugi natomiast był Woffinden.
Skład 19. biegu: Jason Doyle, Antonio Lindbaeck, Artiom Łaguta, Niels Kristian Iversen.
Bieg 19
Ależ szarpnęło motocyklem Doyle'a. Australijczyk miał problemy, aby go opanować i przez to stracił dwie pozycje. A wykorzystał to Łaguta, który znów zdobywa komplet punktów. Dwa "oczka" dla Iversena.
Skład 20. biegu: Gleb Czugunow, Emil Sajfutdinow, Patryk Dudek, Martin Vaculik.
Bieg 20
Groźny wypadek Czugunowa i Sajfutdinowa! Obaj wylądowali w bandach. Rosjanin zwija się z bólu. Wygląda to źle...
Bardzo mocno poderwało motocykl Czugunowa, który następnie wpadł w Sajfutdinowa. Obaj na szczęście wstali z toru.
Wiele wskazuje na to, że obaj zawodnicy nie odnieśli większych obrażeń i o własnych siłach zeszli z toru. Czugunow wykluczony, przez co może nie wejść do półfinału.
Bieg 20
Coś nieprawdopodobnego! Sajfutdinow prowadził przez cały bieg, a na ostatnich metrach stracił kontrolę nad maszyną i wygrał o centymetry z Dudkiem. A Polak potrzebował trzech punktów, aby awansować do półfinału. Ogromna szkoda.
Dwóch i pół Polaków w półfinale. Nieźle.#WroclawSGP
— Wojtek Michałowicz (@WojMich34) August 29, 2020
Składy półfinałów:
I półfinał: Janowski, Lindgren, Iversen, Fricke
II półfinał: Zmarzlik, Woffinden, Łaguta, Czugunow
I półfinał
KAPITALNY start Janowskiego, który okazał się nie do pokonania w półfinale! Cudowna jazda Polaka. Do finału awansował również Lindgren. Ze ściganiem żegnają się Iversen i Fricke.
II półfinał
Tak, tak, tak! Dwóch Polaków w finale! Zmarzlik prowadził na pierwszym okrążeniu, ale dał się wyprzedzić Woffindenowi. Walka pomiędzy Polakiem, a Brytyjczykiem była REWELACYJNA! Żużel w najlepszym możliwym wydaniu. Co to będzie za finał! Czugunow i Łaguta kończą rywalizację.
Janowski, Woffinden, Zmarzlik, Lindgren - tak pojadą w finale!
Finał
MACIEJ JANOWSKI ZWYCIĘZCĄ GP WE WROCŁAWIU! To był popis Janowskiego! Prowadził od początku do samego końca. Woffinden naciskał, ale w pewnym momencie poderwało mu motocykl i stracił wiele metrów! Zmarzlik na trzecim miejscu! Cudowny wieczór we Wrocławiu!
To wszystko z naszej strony! Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl! Dobranoc!