Daniel Ricciardo, F1

i

Autor: East News Daniel Ricciardo

GP Chin: Duże emocje i sensacyjny zwycięzca! Ferrari przegrało przez szkolne błędy

2018-04-15 12:07

Podczas GP Chin wielu kibiców Formuły 1 liczyło na ogromne emocje. Zastanawiano się, kto zdoła powstrzymać rozpędzone Ferrari. Jak się okazało w trakcie rywalizacji, włoski zespół zatrzymał się sam, a pokerową zagrywkę przeprowadził team Red Bulla. Od połowy rywalizacji na torze działo się mnóstwo, a sensacyjnym zwycięzcą został Daniel Ricciardo.

Przed sezonem niewiele wskazywało na to, ze Ferrari zdominuje początek rywalizacji. Sebastian Vettel wygrał jednak dwa pierwsze wyścigi i podczas kwalifikacji do Grand Prix Chin potwierdził swoją wysoką dyspozycję. Startował z pole position i miał dużą szansę na trzeci triumf w tym sezonie.

Początek wyścigu układał się po myśli Niemca, który obronił swoją pozycję i zaczął osiągać dużą przewagę nad resztą stawki. Za jego plecami trwała walka o czołowe lokaty. Świetnym startem popisał się Max Vesrtappen, który awansował na drugie miejsce. Swoje pozycje stracili natomiast Kimi Raikkonen i Lewis Hamilton.

Przez długie fragmenty wyścigu działo się niewiele. Vettel pewnie prowadził, reszta kierowców utrzymywała swoje pozycje. Wszystko zmieniło się po zjazdach do alei serwisowej. Tu Ferrari popełniło szkolne błędy, bowiem lider wyścigu wyjechał za Valtteri Bottasem, który objął prowadzenie i zaczął uciekać kierowcy Ferrari.

Ogromne emocje zaczęły się od niegroźnego wypadku na ostatnich pozycjach. Pierre Gasly zderzył się z Brendonem Hartley'em, przez co na torze musiał pojawić się safety car. Wykorzystali to kierowcy Red Bulla, którzy udali się na zmianę opon. Po wznowieniu rywalizacji zarówno Verstappen jak i Daniel Ricciardo zaczęli wykręcać rewelacyjne czasy.

Przełożyło się to na miejsca obu zawodników. Australijczyk bez większych problemów wyprzedzał kolejnych rywali, aż wyprzedził Bottasa, który do 45. okrążenia prowadził. Również i Holender gonił inne bolidy, ale na 44. kółku zderzył się z Vettelem za co dostał dziesięciosekundową kare, a Niemiec stracił mnóstwo pozycji.

Do końca wyścigu trwała rywalizacja o drugie miejsce, ale Raikkonen nie zdołał dogonić Bottasa. Sensacyjnym zwycięzcą GP Chin został więc Ricciardo. To piąte zwycięstwo w karierze dla tego zawodnika, a Ferrari ma nad czym myśleć przed kolejnymi wyścigami.

Najnowsze