Bartosz Zmarzlik

i

Autor: archiwum se.pl

GRAND PRIX POLSKI. Uczeń zawstydził mistrza Golloba

2012-06-25 8:44

Tomasz Gollob (41 l.) wreszcie doczekał się następcy. Rewelacyjny 17- -latek Bartek Zmarzlik wystąpił w Grand Prix Polski w Gorzowie dzięki jednorazowej dzikiej karcie. I po kapitalnej jeździe wskoczył na podium, spychając z niego nie kogo innego, jak Golloba! Wygrał sensacyjnie Czech Martin Vaculik (22 l.).

Kiedy Zmarzlik zostawał zawodnikiem Stali Gorzów, Gollob obiecał, że weźmie młodziana pod swoje skrzydła. Od tamtej chwili najsłynniejszy polski żużlowiec robi wszystko, by chłopak został jego następcą. Zmarzlik był w cieniu nauczyciela aż do wczoraj.

Przez całe zawody Zmarzlik jeździł bardzo odważnie i ambitnie, w niczym nie ustępując bardziej doświadczonym rywalom. Bez większych problemów awansował do półfinału, a w nim pojechał bezbłędnie. Przyjechał na pierwszym miejscu, ale po chwili jego wyczyn powtórzył Gollob. W finale doszło więc do arcyciekawego pojedynku ucznia z mistrzem. Z sensacyjnym rezultatem. Zmarzlik był trzeci, a Gollob - czwarty.

- Nie mogę uwierzyć w to, co się stało! To dla mnie spełnienie najskrytszych marzeń. Nie chciałem o tym nikomu mówić, ale jeszcze na kilka godzin przed zawodami przeszedłem się po stadionie i zatrzymałem się przy podium. Popatrzyłem na miejsce przeznaczone dla trzeciego zawodnika. Zastanawiałem się, co by było, gdybym zajął tę trzecią lokatę - opowiada szczęśliwy Zmarzlik.

Mimo porażki z nastoletnim uczniem Gollob był bardzo zadowolony z czwartego miejsca.

- Po słabszym początku w trakcie zawodów wyeliminowałem problemy sprzętowe i wróciłem do gry. Gdyby na krótko przed finałem nie zaczęło padać, mogłoby być inaczej. Ale cóż, z pogodą się nie wygra. Jestem jednak zadowolony, bo bardzo długo szukałem dobrych ustawień motocykla. Teraz musi być już tylko lepiej. A co co Bartka Zmarzlika, wielka przyszłość przed nim - podkreśla Gollob.

Mistrz świata z 2010 roku wciąż wierzy, że jest w stanie powalczyć o medal mistrzostw świata

- Jeszcze nie wszystko stracone. Będę walczył do końca o jak najlepsze miejsce - zapowiada Gollob, który pod nieobecność kontuzjowanego Jarka Hampela jest naszą jedyną medalową nadzieją.

Kolejna runda Grand Prix dopiero za miesiąc w chorwackim Gorican. Teraz żużlowcy rozpoczną walkę o Drużynowy Puchar Świata.

Grand Prix Polski

1. M. Vaculik (Czechy) 20 pkt

2. Ch. Holder (Australia) 17

3. B. Zmarzlik 13

4. T. Gollob 12

Klasyfikacja generalna MŚ

1. G. Hancock (USA) 87 pkt

2. J. Crump (Australia) 78

3. Ch. Holder (Australia) 78

...5. T. Gollob 64

9. J. Hampel 46

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze