Groźny wypadek Golloba

2010-05-06 4:00

Do poważnie wyglądającej kraksy z udziałem Tomasza Golloba (39 l.) doszło podczas meczu ligi szwedzkiej, Vastervik - Dackarna Malilla.

Kiedy Polak starał się wyprzedzić Andreasa Jonssona, spadł mu łańcuch w motocyklu i Gollob przeleciał przez kierownicę. Na szczęście nic mu się nie stało. - Goniłem Andreasa i w pewnym momencie szarpnęło mnie do przodu. Nie mogłem w tej sytuacji nic zrobić. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, bo w sobotę kolejna Grand Prix, w Goeteborgu - mówi Gollob.

Patrz też: Żużel, trener reprezentacji Marek Cieślak: Tłumiki zabijają żużel

Spotkanie z powodu ulewy nad stadionem przerwano przy stanie 36:30 dla Dackarny.

- Nie było szans na dokończenie tego meczu. Trzymaliśmy dystans do Dackarny, ale pogoda spłatała nam figla - narzeka Polak.

Najnowsze