Były mistrz świata dodał również, że w wieku Schumachera każda kontuzja może być groźna i dopiero badania wydolnościowe zweryfikują jego prawdziwe możliwości.
Hill uważa także, że Schumacher jest zbytnio faworyzowany przez szefa Formuły 1, Berniego Ecclestone'a, który niejednokrotnie wyrażał nadzieję, iż Niemiec powróci na tor, by zdobyć ósmy tytuł mistrza świata.
- Po tym, jak "Schumi" ogłosił, że podpisał kontrakt z Mercedesem, Ecclestone wszem i wobec ogłaszał, jaki jest z tego powodu zadowolony i jak wzrośnie oglądalność wyścigów. Moim zdaniem powinien powstrzymać się od takich komentarzy - dodał kierowca.
- Dopiero tor pokaże, czy Michael ma naprawdę taką motywację, jak mówi i czy podejmie każde wyzwanie - zakończył Hill.
"Schumi" nie będzie miał łatwo!
Były brytyjski kierowca Formuły 1, Damon Hill postanowił ostrzec Michaela Schumachera przed zbyt entuzjastycznym podejściem do swojego powrotu do rywalizacji. - Niekoniecznie musi on być usłany różami - stwierdził ironicznie Hill.