- Napisałem tę balladę z potrzeby serca oraz w uznaniu sportowych zasług Kubicy i zalet jego charakteru. Zajęło mi toÉ 15 minut. Działałem w natchnieniu, pisałem w samolocie lecącym ze Stambułu z Grand Prix Turcji, w którym Kubica był czwarty - wyjaśnia "Super Expressowi" Jerzy Mazur (także autor aranżacji muzycznej i okładki płyty).
Ballada o Robercie śpiewana jest na melodię "Hej, hej sokoły!". Piosenkę wykonuje zespół Pieśni i Tańca "Wałbrzych", który ma już na swoim koncie tourne m.in. po USA, Kanadzie i Brazylii.
Płyta została wydana w 10 tysiącach egzemplarzy przez warszawską firmę GM Records. Na okładce płyty zespół Wałbrzych prezentuje się w zabytkowej Sali Maksymiliana na zamku w Książu, byłej siedzibie rodu Hochbergów.
- Płytę w pierwszej kolejności wyślę Robertowi Kubicy, a następnie organizatorom Formuły 1 - mówi Mazur.