Opowieść dotyczy 2013 roku. Wówczas Fin okazał się najlepszy w Grand Prix Australii, a następnie dojechał do mety jako drugi w Chinach i Bahrajnie. Kolejny wyścig, zaplanowany w Barcelonie, był poprzedzony dłuższą przerwą. Kierowca postanowił wykorzystać ten okres na zabawę w Europie wraz ze członkami swojego teamu, Lotusa. - Z tamtego okresu nie pamiętam niczego. Musiałem się zdać na relację znajomych, bo spędziliśmy czas podróżując po Europie z ekipą Lotusa i dobrze się bawiąc. To było dla mnie normalne - przyznał Raikkonen na łamach portalu motorsport.com.
Fiński kierowca podkreślił, że w swojej biografii nie miał zahamowań przed zdradzaniem szczegółów ze swojego życia. Zaznaczył jednak, że książka nie traktuje wyłącznie o jego imprezowej naturze, ale także o wielu innych tematach, które z pewnością zainteresują fanów utytułowanego sportowca. W rozmowie z motorsport.com, Raikkonen dodał jeszcze: - Teraz także wychodzę się pobawić, ale z moją żoną. To już co innego!
Kimi Raikkonen od 2019 roku jest kierowcą w zespole Alfa Romeo Racing. Wcześniej startował w barwach Ferrari. Fin jest mistrzem świata Formuły 1 z sezonu 2007.