Kuba Giermaziak zrezygnował z Formuły 1 [ROZMOWA SE]

2015-06-05 9:26

Wicemistrz Porsche Supercup i kierowca Verva Racing Team Kuba Giermaziak (25 l.) odrzucił ofertę startów w... Formule 1(!). Wystartuje za to w legendarnym wyścigu 24-godzinnym w Le Mans. Polak będzie liderem trzyosobowego zespołu kierującego Ferrari 458 Italia GT2.

"Super Express" - Dlaczego zrezygnowałeś z F1?

Jakub Giermaziak: - Nie chciałem być jednym z tych kierowców, którzy przychodzą do F1 z walizką pieniędzy, przez dwa sezony jeżdżą w przeciętnym zespole bez szans na zwycięstwo i mogą się potem chwalić startami w Formule 1. Dla mnie celami nie jest status drugiego Polaka w F1, tylko wygrywanie mistrzostw.

MÓGŁ JEŹDZIĆ W F1, WYBRAŁ LE MANS

- W tej sytuacji F1 to skończony temat?

- Myślę, że tak. To było wielkie marzenie, ale szanse na start w dobrym zespole są niewielkie. Co roku pojawiają się młodzi, zdolni kierowcy, którzy przynoszą walizki z pieniędzmi. Gdyby zgłosił się po mnie mocny zespół, to bym spróbował, ale daję 2 procent szans.

- Dlaczego zdecydowałeś się wystartować w Le Mans?

- To najbardziej legendarny wyścig na świecie, kilkaset tysięcy ludzi przyjeżdża na tor, setki milionów ogląda na całym świecie. To moje największe marzenie, teraz je spełniam.

- Jaki jest cel?

- Jeśli nie będziemy mieli problemów technicznych, podium jest absolutnie realne. A przy odrobienie szczęścia nawet zwycięstwo.

- Słyniesz z bezkolizyjnej jazdy. To powinno się przydać w Le Mans.

- Tam trzeba jechać bezbłędnie, za wszelką cenę unikać kontaktu. Zbyt agresywna jazda na początku może spowodować problemy w końcówce. Lepiej stracić na trasie ułamki sekund, jadąc ostrożniej, niż potem stać pół godziny w warsztacie po kolizji.

- Ja wygląda wyścig z twojej perspektywy?

- Zespół liczy trzech kierowców, kilka razy się zmieniamy. Ja zaczynam i kończę, pojadę łącznie 12-13 godzin. Większość zawodników nie lubi jazdy w nocy, ja uwielbiam, więc wezmę te zmiany. Mam nadzieję, że uda mi się przespać 2-3 godziny, trzeba też pamiętać o jedzeniu i piciu. Muszę dbać o samochód i o siebie. Ten wyścig wygrywa się w ostatnich godzinach, więc należy zachować koncentrację i siły do samego końca.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze