Przed kierowcami F1 kolejny weekend wyścigowy. Tym razem rywalizacja odbędzie się na torze w Hiszpanii, a dokładnie w Barcelonie. Po niedzielnym wyścigu zaplanowane są również drugie testy w tym sezonie. Już teraz wiadomo, że nie pojedzie w nich ani Robert Kubica, ani George Russell. W obu dniach testowych za kierownicą bolidu Williamsa zasiądzie Nicholas Latifi.
Nie oznacza to jednak, że mechanicy nie będą pracować nad pojazdem Polaka. A z tym od początku sezonu mają najwięcej pracy. Nie jest tajemnicą, że Kubica ma zdecydowanie większe problemy z bolidem, niż jego młodszy partner z zespołu. Jak wynika ze słów Claire Williams, różnica ma być niebawem zniwelowana. - Elementem generującym różnicę w obu samochodach jest podłoga. George nie odczuwa tego tak mocno, jak Robert – to kwestia feelingu, ale być może sama tego nie rozumiem w pełni, bo nie jestem kierowcą - powiedziała szefowa brytyjskiej ekipy w rozmowie z brazylijską telewizją UOL Sport.
- Mogę jedynie powiedzieć, że jesteśmy naprawdę blisko momentu, w którym obu kierowcom zapewnimy taki sam sprzęt. To powinno dać im lepszą sytuację mentalną - wyjaśniła Williams. Dodała również, że jest zadowolona ze swoich kierowców. - Biorąc pod uwagę, jaki daliśmy im samochód, jesteśmy zadowoleni z ich postawy. Dla nich to trudny okres, a widzę, że dają z siebie wszystko. To właściwie jedyne, czego od nich oczekujemy - zakończyła.