Lekarz od cudów ratował Tomasza Golloba

2017-04-25 4:00

To w jego rękach leżało i leży zdrowie Tomasza Golloba (46 l.). Profesor Marek Harat (59 l.), światowej sławy neurochirurg, przez trzy godziny operował legendę żużla.

Po wypadku na motocrossowym treningu w Chełmnie, w wyniku którego doznał poważnego urazu kręgosłupa, Gollob helikopterem został przetransportowany do szpitala wojskowego w Bydgoszczy. Tam od razu trafił pod opiekę najlepszych specjalistów, pod przewodnictwem Marka Harata.

To profesor nauk medycznych. W 1993 roku odbył staż w Kanadzie. Jest autorem wielu nowatorskich zabiegów neurochirurgicznych. W 2004 roku był odznaczony Brązowym Krzyżem Zasługi. Przez pacjentów nazywany jest "lekarzem od cudów" i znany jest z tego, że leczy nawet beznadziejne przypadki. Teraz on i jego zespół mieli za zadanie dokonać kolejnego cudu.

W 2015 roku profesor Harat przeprowadził skomplikowaną operację kręgosłupa Golloba. - Zaraz po operacji kręgosłupa, którą miałem robioną po sezonie 2015, profesor nie był zbyt wielkim optymistą. Jednak mocno pracowałem nad tym, żeby wrócić do pełnej sprawności, i to się udało - mówił wtedy "Sportowym Faktom" Gollob.

Najnowsze