Konflikt Hamiltona z Rosbergiem trwa niemal od początku sezonu. Brytyjczyk największe pretensje miał do Niemca po Grand Prix Belgii, kiedy sugerował, że Rosberg specjalnie wjechał w jego bolid, powodując kolizję. Później obaj kierowcy łagodzili sytuację i wydawało się, że ich relacje się ocieplą. Na ile był to PR, a na ile szczerość, nie wiadomo. Wiadomo jednak, że Hamilton trzy tygodnie temu odwiedził siedzibę McLarena.
Lewis Hamilton i Nico Rosberg pogodzeni. Czy chodzi o pieniądze?
- Przyleciał helikopterem i przez jakieś dwie godziny rozmawiał z zarządem teamu. Gdy opuszczał bazę, na jego twarzy widać było szeroki uśmiech - powiedział informator serwisu F1Today.
- Podpisał kontrakt, mogę zapewnić. Nie zostało to jeszcze podane do publicznej wiadomości, ale stanie się to w niedalekiej przyszłości - dodaje.
Hamilton w McLarenie występował w latach 2007-2012, a w 2008 roku został mistrzem świata. W tym sezonie jego nowy team jest zdecydowanie najszybszy, a sam Hamilton prowadzi w klasyfikacji generalnej z 10-punktową przewagą nad Rosbergiem. Jaki może mieć powód "romansowania" z McLarenem? Raczej nie konkurencyjność jego bolidów...
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail